Nie było niespodzianki. Trefl Sopot doznał kolejnej porażki w rozgrywkach Pucharu Europy. Mistrzowie Polski przed własną publicznością zostali rozbici przez Hapoel Tel Awiw z Izraela. Skończyło się wynikiem 64:93. Spotkanie od początku do końca prowadzone było pod dyktando gości. Podopieczni Żana Tabaka doznali ósmej porażki w grupie A i zamykają tabelę. Wciąż czekają na premierowe zwycięstwo.
Nie było przełamania. Sopocianie z przegrali z zespołem z Izraela
Do wtorkowego wieczoru Trefl Sopot miał siedem porażek i zajmował ostatnie miejsce w grupie A Pucharu Europy w koszykówce. Dla mistrzów Polski to bolesne zderzenie z drugim najważniejszym europejskim pucharem. Wyżej notowana jest tylko Euroliga. W ósmej kolejce Trefl podejmował u siebie Hapoel Tel Awiw. Oczywiście to rywale byli faworytami. Do tej pory wygrali cztery mecze i pozostają w walce o bezpośredni awans do ćwierćfinału. Po spotkaniu w Ergo Arenie dołożyli do swojego dorobku kolejne zwycięstwo.
Czytaj więcej o koszykówce:
- Polska – Belgia 77:80. Biało-czerwone o włos od niespodzianki
- Polska – Azerbejdżan 105:51. Efektowne zwycięstwo w eliminacjach Eurobasketu
- Legia Warszawa – Bakken Bears 88:79. Ważne zwycięstwo Legionistów
Mecz od początku układał się po myśli gości. Już po pierwszej kwarcie prowadzili 22:16. W drugiej gracze Trefla wciąż mieli spore kłopoty. Nie byli w stanie zbliżyć się do swoich rywali. W konsekwencji do przerwy Trefl przegrywał 32:45. Po zmianie stron nie było lepiej. W dwóch pozostałych kwartach ponownie lepsi byli koszykarze Hapoelu. Wygrywali kolejno 22:18 i 26:14. Cały mecz zakończył się wysoką porażką Trefla Sopot. Po ostatnim gwizdku sędziego na tablicy wyników było 64:93. Najwięcej punktów dla Trefla rzucili Jakub Schenk (17), Aaron Best (10), Tarik Phillip (9) i Marcus Weathers (9).
Trefl Sopot – Hapoel Tel Awiw 64:93 (16:22, 16:23, 18:22, 14:26)
Czy przyjdzie przełamanie w Europie?
Po ośmiu kolejkach Eurocup Trefl Sopot ma komplet porażek i znajduje się w trudnym położeniu. Mistrzowie Polski zajmują ostatnie miejsce w tabeli grupy A. Wciąż czekają na przełamanie i pierwsze zwycięstwo. Kolejna szansa na to 28 listopada. Wtedy Trefl Sopot zagra na wyjeździe z Gran Canarią. Hiszpanie będą zdecydowanymi faworytami. Zajmują drugie miejsce w grupie i w tym sezonie spisują się bardzo dobrze. Podopiecznych Żana Tabaka czeka trudne zadanie.