Koszykarki KGHM BC Polkowice po emocjonującym spotkaniu i dogrywce pokonały 92:82 Serco UNI Gyor z Węgier. To trzecie zwycięstwo wicemistrzyń Polski w tegorocznej Eurolidze. Dzięki temu poprawiły swoją pozycję w tabeli grupy B i zbliżyły się do awansu do najlepszej ósemki. Do tego jednak jeszcze daleka droga. Jeżeli polkowiczanki podtrzymają dotychczasową skuteczność, to mogą powalczyć o ćwierćfinał.
Zwycięstwo dopiero po dogrywce
Kibice, którzy zdecydowali się na obejrzenie na żywo meczu KGHM BC Polkowice z Serco UNI Gyor, nie mogą narzekać. Mecz od początku do końca trzymał w napięciu, a losy zwycięstwa rozstrzygnęły się dopiero w dogrywce. Podopieczne trenera Karola Kowalewskiego rozpoczęły dobrze i szybko wypracowały sobie kilka punktów przewagi. Później Węgierki mozolnie odrabiały straty i pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 23:23. W drugim fragmencie gry to Węgierki jako pierwsze wyszły na prowadzenie. Końcówka należała jednak do gospodyń. Niesione dopingiem kibiców na przerwę schodziły przy prowadzeniu 45:41.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Wciąż oglądaliśmy bardzo zacięte spotkanie, gdzie prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Trzecią kwartę jednym oczkiem wygrały przyjezdne, jednak to koszykarki BC Polkowice przed ostatnią kwartą prowadziły 57:54. Czwarta kwarta to prawdziwy thriller. Wicemistrzynie Polski prowadziły już 72:68, aby sekundy przed końcem przegrywać 72:75. Na szczęście rzutem za trzy punkty doprowadziły do 75:75 i dogrywki. W niej zdominowały Serco UNI Gyor i efektownie wygrały 17:7. Dzięki temu cały mecz KGHM BC Polkowice zwyciężyło 92:82. Najwięcej punktów dla polskiej drużyny rzuciły: Zala Friskovec (18), Brittney Sykes (18) i Brianna Fraser (16).
KGHM BC Polkowice – Serco UNI Gyor 92:82 (23:23, 22:18, 12:12, 18:21, d. 17:7)
Czy polkowiczanki powalczą o ćwierćfinał Euroligi?
Początek sezonu Euroligi w wykonaniu koszykarek KGHM BC Polkowice jest bardzo obiecujący. Po pięciu kolejkach mają na koncie trzy zwycięstwa i znajdują się w czołowej czwórce w grupie B. Awans do ćwierćfinału wywalczą cztery najlepsze zespoły. Bez dwóch zdań podopieczne Karola Kowalewskiego stać na to, aby znaleźć się w tym gronie. Kolejny mecz w Eurolidze zagrają dopiero 22 listopada, gdy na wyjeździe zmierzą się z hiszpańskim Perfumerías Avenida.