Kolejne prestiżowe wyróżnianie przypadło w udziale najlepszej polskiej sprinterce Ewie Swoboda. Została wybrana lekkoatletką lutego przez European Athletics. Gremium doceniło i podkreśliło znakomite starty Polki na halowych mityngach lekkoatletycznych w biegach na 60 metrów. W lutym startowała sześciokrotnie i za każdym razem jej wynik tylko niewiele przekraczał siedem sekund. Barierę pokonała na początku marca podczas 66. PZLA Halowych Mistrzostw Polski. Liczymy na to, że ponownie będzie na zbliżających się Halowych Mistrzostwach Świata w Belgradzie i w marcu Ewa Swoboda również zgarnie ten tytuł.
Docenienie znakomitej formy w ostatnich tygodniach
Choć nagroda została przyznana za luty, to jednak jest to docenienie ostatnich tygodni w wykonaniu Ewy Swobody i jej stopniowego budowania formy. Z każdym kolejnym startem jej forma rosła, co wiedzieliśmy m.in. na mityngu Copernicus Cup, gdzie wygrała z mistrzynią olimpijską Amerykanką Elaine Thompson-Herah. Młoda Polka regularnie biega w granicach siedmiu sekund, co jest dobrym prognostykiem przed Halowymi Mistrzostwami Świata i zbliżającym się sezonem na otwartych stadionach. Reprezentantkę Polski na pewno stać na wiele. Wpis twitterowy European Athletics dostępny jest tutaj.
Polka złamała barierę 7 sekund
Najlepszy dotychczasowy start w karierze Ewa Swoboda zaliczyła w pierwszy weekend marca w Toruniu, gdzie odbyły się 66. PZLA Halowe Mistrzostwa Polski. Tam w wielkim finale biegu na 60 metrów Polka złamała barierę siedmiu sekund jako dziewiąta zawodniczka w historii lekkiej atletyki. Osiągnęła czas 6,99 sekundy, co jest obecnie najlepszym wynikiem na listach światowych.
Ewa Swoboda nadzieją na medal w Belgradzie
Ostatnie starty Ewy Swobody sprawiają, że stała się jedną z największych polskich nadziei na medal zbliżających się Halowych Mistrzostw Świata w Belgradzie. Jeżeli reprezentantka Polski podtrzyma swoją dobrą dyspozycję, to ma szansę nawet na złoto. Przekonamy się o tym już za niewiele ponad tydzień w stolicy Serbii.