STS KOD PROMOCYJNY

Świetny bieg Natalii Kaczmarek w Monako i kolejne zwycięstwo w Diamentowej Lidze

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaLekkoatletykaŚwietny bieg Natalii Kaczmarek w Monako i kolejne zwycięstwo w Diamentowej Lidze

Natalia Kaczmarek ma za sobą kolejny świetny start. Na mityngu lekkoatletycznym Herculis w ramach Diamentowej Ligi wygrała bieg na 400 metrów. O zwycięstwie Polki zadecydowała fantastyczna końcówka, gdy zaatakowała z piątego miejsca i rzutem na taśmę wygrała. W zawodach na Stadionie Ludwika II w Monako oglądaliśmy jeszcze Anne Kiełbasińską oraz Pię Skrzyszowską. 

Trzecia wygrana Kaczmarek w Diamentowej Lidze

Polska specjalistka od 400 metrów do Monako pojechała walczyć o swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie Diamentowej Ligi. Tym razem Natalia Kaczmarek zaczęła spokojnie i długo plasowała się na dalszych pozycjach. Jeszcze na ostatnim wirażu była piąta i mało wskazywało na to, że powalczy o zwycięstwo. Końcówka to jednak prawdziwy popis polskiej lekkoatletyki. Przyspieszyła i rzutem na taśmę wyrwała wygraną. Finiszowała jako pierwsza z czasem 49.63

Natalia Kaczmarek zaledwie o 0,05 sekundy wyprzedziła Amerykankę Shamier Little. Trzecie miejsce zajęła Holenderka Lieke Klaver, która finiszowała z czasem 49.99. Taki sam rezultat zmierzono Irlandce Rhasidat Adeleke, jednak o brązowym medalu zadecydował fotokomórka. Po dłuższej przerwie do dystansu 400 metrów powróciła Anna Kiełbasińska. Niestety tym razem wyraźnie odstawała i dobiegła na ostatnim ósmym miejscu ze stratą ponad trzech sekund do Natalii Kaczmarek. 

Małe problemy Pii Skrzyszowskiej 

Trzecią Polką na mityngu Wanda Diamentowej Ligi w Monako była Pia Skrzyszowska. Tradycyjnie wystartowała w biegu na 100 metrów przez płotki. Polka rozpoczęła bardzo dobrze, jednak popełniła błąd na ósmym płotku. Wybiło ją to z rytmu i ostatecznie finiszowała na piątym miejscu. Mimo błędu osiągnęła dobry czas 12.68. Przed nią znalazły się tylko Amerykanki. Pierwsze miejsce zajęła Nia Ali z czasem 12.30, która zaledwie o 0,01 sekundy wyprzedziła Kendrę Harrison. Na trzecim miejscu podium z czasem 12.39 znalazła się Alaysha Johnson. Dobry start biało-czerwonych w Monako to kolejny optymistyczny prognostyk przed sierpniowymi mistrzostwami świata w Budapeszcie. 

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...

Tenisowy kalendarz Huberta Hurkacza 2024. Gdzie zagra Polak?

Hubert Hurkacz to tenisista, który zagościł na stałe w czołówce prestiżowego rankingu ATP. Polak jest obecnie w czołowej "dziesiątce" i zrobi wszystko, by nie...