Za nami prawdziwe święto jeździectwa, czyli zakończenie cyklu Cavaliada Tour 2021/22. Tym razem wielki finał po raz pierwszy w historii odbył się w Krakowie. Zwycięzcą cyklu został Jarosław Skrzyczyński, który przy okazji uzyskał kwalifikację do startu w finale Pucharu Świata w skokach przez przeszkody. Ten odbędzie się w dniach 6-10 kwietnia w niemieckim Lipsku i awans Polaka do tego prestiżowego turnieju to bardzo duży sukces.
Dwóch Polaków na podium Grand Prix
Najważniejszym wydarzeniem tegorocznego finału Cavaliada Tour w Krakowie było Grand Prix z rozgrywką o wysokości przeszkód na wysokości 155 centymetrów. Był to jednocześnie finał cyklu Cavaliada, a także finał Ligi Europy Centralnej, którego stawką była kwalifikacja do finału Pucharu Świata. Zmagania wygrał Holender Jack Ansems na klaczy Fliere Fluiter. Drugie miejsce wywalczył Jarosław Skrzyczyński na ogierze Inturido, co pozwoliło mu zająć miejsce w trójce na koniec klasyfikacji Ligi Europy Centralnej. Trzecie miejsce na podium Grand Prix 155 cm zajął kolejny z Polaków Przemysław Konopacki na klaczy Home-Run.
Dla Jarosława Skrzyczyńskiego kluczowa była słaba postawa Greka Angelosa Touloupisa. Grek przed rozpoczęciem zmagań znajdował się przed Polakiem w klasyfikacji Ligi Europy Centralnej oraz był liderem cyklu Cavaliada Tour. Niestety już w pierwszej części przejazdu zaliczył zrzutkę i zajął jedno z dalszych miejsc. Ostatecznie przegrał z Polakiem o zaledwie punkt i tym samym w ostatnim momencie stracił praktycznie pewne zwycięstwo w Cavaliada Tour.
Jarosław Skrzyczyński najlepszy w konkursie Małej Rundy
Kolejną z prestiżowych rywalizacji była Mała Runda. Tu najlepszy okazał się Jarosław Skrzyczyński, który pojechał na klaczy Karanza van de Boomgaardschuur. Drugie miejsce zajął kolejny z Polaków Łukasz Brzóska, który pojechał na ogierze Dark’ann. Trzecie miejsce wywalczyła Anna Stasiak na klaczy Con Cordia.