Zwycięstwo Arabii Saudyjskiej nad Argentyną (2:1) należy rozpatrywać w kategoriach ogromnej sensacji. Raczej niewielu spodziewało się takiego otwarcia zmagań w „polskiej” grupie na Mistrzostwach Świata w Katarze. Jedynego gola dla „Albicelestes” strzelił Leo Messi z rzutu karnego, z kolei dla Arabii trafiali Saleh Al Shehri i Salem Al Dawsari.
Sensacja na Mundialu
Takiego rozpoczęcia w polskiej grupie raczej mało kto się spodziewał. Zwłaszcza, jeśli oglądał początek meczu Argentyna – Arabia Saudyjska. Pierwsza połowa należała do „Albicelestes”, którzy powinni prowadzić 4:0, lecz arbiter trzykrotnie odgwizdał spalonego po bramkach Argentyńczyków. Jedynego gola zespół z Ameryki Południowej zdobył po… rzucie karnym. Piłkę na jedenastym metrze ustawił Leo Messi i technicznym uderzeniem bez trudu pokonał golkipera Arabii Saudyjskiej.
Wydawało się, że mecz nie układa się po myśli piłkarzy Arabii Saudyjskiej, a na dodatek nie ominął ich poważny uraz, który wymusił zmianę w składzie. Boisko z grymasem bólu na twarzy opuścił kapitan Saudyjczyków, czyli Salman Al Faraj.
Druga połowa rozpoczęła się pod dyktando podopiecznych francuskiego selekcjonera, którzy potrzebowali zaledwie dwóch minut, by doprowadzić do wyrównania. Stało się to za sprawą Saleha Al Shehriego. Trybuny ucichły po kolejnych pięciu minutach, gdy Salem Al Dawsari wyprowadził Arabię Saudyjską na prowadzenie. Końcówka meczu nabrała nieco ciemnych barw, ponieważ kolejnej, poważnej kontuzji doznał piłkarz Arabii, a boisko opuścił na noszach.
Na pochwałę zasługuje Hervé Renard, który ustawił mur, mający co prawda kilka luk, jednak spełnił on swoje zadanie, czyli zatrzymał reprezentację Argentyny, celującą w mistrzostwo świata.
Argentyna – Arabia Saudyjska 1:2 (1:0)
Skład wyjściowy Argentyny: Martinez – Molina, Romero, Otamendi, Tagliafico – Paredes, De Paul, Gomez – Di Maria, Lautaro, Messi.
Skład wyjściowy Arabii Saudyjskiej: Alowais – Abdulhamid, Altambakti, Albulayhi, Alshahrani – Alfaraj, Kanno, Almalki – Albrikan, Alshehri, Aldawsari.