Niestety Industria Kielce doznała czwartej porażki z rzędu w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Tym razem nie udało jej się przeciwstawić naporowi szczypiornistów Aalborg Handbold z Danii. Spotkanie rozegrano na wyjeździe. Od początku do końca toczyło się pod dyktando gospodarzy i zakończyło się wynikiem 34:26. Porażka komplikuje sytuację kielczan, przed którymi trudna walka o awans do fazy pucharowej rozgrywek.
Pierwsza połowa ustawiła ten mecz
Przed rozpoczęciem tego meczu faworytami do zwycięstwa byli zawodnicy z Aalborga. To oni mieli o trzy punkty więcej w tabeli. Do tego pierwszy mecz pomiędzy tymi drużynami w Kielcach Duńczycy wygrali aż 35:28. Niestety tym razem znów nie było niespodzianki. Spotkanie od początku układało się po myśli gospodarzy. Podopieczni Tałanta Duszejbajewa nie byli w stanie znaleźć recepty na dobrze dysponowanych rywali. Zaczęło się od 5:0. Później gra się wyrównała, jednak Duńczycy utrzymywali bezpieczną przewagę. Na przerwę schodzili przy efektownym 20:13.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Drużyna z Aalborga wciąż była wyraźnie lepsza. Szybko dołożyła kolejne trafienia i zyskała dwucyfrową przewagę. Na tablicy wyników było juz 32:22. W końcówce kielczanie nieco zmniejszyli straty, jednak te i tak były spore. Spotkanie zakończyło się wynikiem 34:26 na korzyść gospodarzy. Dla Industrii to czwarta porażka z rzędu w Lidze Mistrzów. Najwięcej bramek dla kielczan rzucili: Cezary Surgiel (4), Michał Olejniczak (3), Dylan Nahi (3), Tomasz Gębała (3) i Jorge Maqueda (3).
Aalborg Handbold – Industria Kielce 34:26 (20:13)
Skomplikowana sytuacja Industrii w Lidze Mistrzów
Za graczami Industrii Kielce już 9 z 14 meczów fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na ten moment kielczanie mają tylko trzy zwycięstwa i sześć punktów. Zajmują piąte miejsce w grupie B, jednak SC Magdeburg i RK Zagrzeb mają do rozegrania o jeden mecz więcej. To sprawia, że Industria jest w trudnym położeniu i do ostatniej kolejki powinna walczyć o miejsce w TOP 6, które gwarantuje awans do 1/8 finału rozgrywek. Na ten moment zajęcie miejsca w TOP 2 i awans do ćwierćfinału są poza zasięgiem wicemistrzów Polski. Kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów 4 grudnia. Wtedy Industria zagra ze sobą z Kolstad i musi wygrać.