Industria Kielce nie wykorzystała swojej szansy i tylko zremisowała 28:28 z francuskim HBC Nantes w 13. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. To bolesny wynik, ponieważ w drugiej połowie kielczanie prowadzili już 21:16. Do tego na 20 sekund przed końcem było 28:27 i to Industria miała piłkę. Niestety nie udało się utrzymać prowadzenia. Strata punktu komplikuje Industrii kwestię awansu do fazy pucharowej.
Rozczarowujący remis Industrii przed własną publicznością
Mecz Industrii Kielce z HBC Nantes był dla gospodarzy bardzo ważny. Polski zespół potrzebował punktów, aby wskoczyć na miejsce gwarantujące grę w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Z drugiej strony kielczanie pierwszy mecz z tym rywalem przegrali na wyjeździe 20:23. U siebie było jednak lepiej. Nerwowe były zwłaszcza pierwsze minuty, gdy goście wyszli na kilka bramek przewagi. Na tablicy wyników było już 5:9. Zawodnicy Industrii jednak świetnie rozegrali końcówkę pierwszej połowy i wyszli na prowadzenie 14:12.
Po zmianie stron kielczanie musieli tylko utrzymać przewagę. Pierwsze akcje wyglądały obiecująco. To wicemistrzowie Polski nadawali ton rywalizacji i wyszli na 21:16. Wydawało się, że pewnie zmierzają po zwycięstwo. W samej końcówce było 28:26. Na 20 sekund przed końcem Industria prowadziła 28:27 i miała piłkę. Niestety Michał Olejniczak chybił. Goście z Nantes wyprowadzili błyskawiczną kontrę i rzutem na taśmę doprowadzili do wyrównania 28:28. Gospodarzom zabrakło czasu na odpowiedź i stracili cenny punkt. Najwięcej bramek dla Industrii rzucili: Dylan Nahi (8) i Theo Monar (4).
Industria Kielce – HBC Nantes 28:28 (14:12)
W ostatniej kolejce trzeba wygrać w Zagrzebiu
Zespołowi z Kielc pozostał już tylko jeden mecz w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Zmierzy się w nim na wyjeździe z ostatnim w grupie RK Zagrzeb. Obowiązkiem jest zwycięstwo. Do tego gracze Industrii potrzebują korzystnych wyników w meczach Kolstad, dlatego nie wszystko zależy od nich. Ostatnia kolejka z udziałem ekipy z Kielc odbędzie się marca. W pierwszym meczu Industria wygrała u siebie 30:23. W rewanżu musi dojść do powtórki.