Siatkarze Aluron CMC Warty Zawiercie udanie rozpoczęli zmagania w tym sezonie w Pucharze CEV. Przed własną publicznością wygrali 3:0 z TSV Raiffeisen Hartberg. Spotkanie od początku do końca toczyło się pod dyktando podopiecznych Michała Winiarskiego, którzy byli wyraźnie lepsi od swoich austriackich rywali. Tym samym Warta Zawiercie zbliżyła się do awansu do 1/16 CEV Cup. Rewanż fazy 1/32 finału odbędzie się 31 października w Austrii.
Trzy szybkie sety i pewne zwycięstwo
Spodziewaliśmy się wyraźnej przewagi polskiego zespołu i tak też było. Aluron CMC Warta Zawiercie udowodniła, że dysponuje zdecydowanie lepszym składem od austriackiego rywala. Siatkarze TSV Raiffeisen Hartberg nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki z dobrze dysponowanymi podopiecznymi Michała Winiarskiego. Gospodarze rozpoczęli od zbudowania kilkupunktowej przewagi. Następnie kontrolowali przebieg pierwszej partii. Pod koniec seta zanotowali dwie imponujące serie i wygrali 25:14. Ostanie 10 punktów to 9:1 dla Warty.
W drugim secie zawiercianie poszli za ciosem i ponownie byli zespołem wyraźnie lepszym. W pewnym momencie osiągnęli już przewagę 12. punktów. Kontrolowali grę i znów wygrali 25:14. Trzeci set to nieco większe rozluźnienie w szeregach gospodarzy. Próbowali to wykorzystać gracze z Hartbergu, jednak bezskutecznie. Choć tym razem austriacki zespól zdobył nieco więcej punktów, to jednak partia ponownie padła łupem Warty Zawiercie. Skończyło się 25:21 i zespól z PlusLigi rozpoczął rywalizację w 1/32 finału CEV Cup od pewnego zwycięstwa 3:0. Z dobrej strony pokazali się m.in.: Karol Butryn i Bartosz Kwolek.
Aluron CMC Warta Zawiercie – TSV Raiffeisen Hartberg 3:0 (25:14, 25:14, 25:21)
Za tydzień do Austrii po przypieczętowanie awansu
Spotkanie rewanżowe w Hartbergu odbędzie się już 31 października. Podopieczni Michała Winiarskiego pojadą na nie z solidną zaliczką po to, aby przypieczętować swój awans do 1/16 Pucharu CEV. Pierwszy mecz udowodnił, że zawiercianie dysponują zdecydowanie większym potencjałem i nie powinni mieć problemów z wywalczeniem przepustki do kolejnej fazy rozgrywek. Za nimi udane otwarcie sezonu w europejskich pucharach.