Nieoczekiwanie polscy siatkarze z problemami rozpoczęli swój udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich. W dalekich Chinach po zaciętym boju pokonali 3:2 Belgów, broniąc wcześniej piłki meczowej. Podopieczni Nikoli Grbicia odwrócili losy tie-breaka, wygrali mecz i wykonali pierwszy krok w kierunku awansy na igrzyska olimpijskie. Drugi mecz rozegrają już w niedzielę, gdy zmierzą się z Bułgarami.
Mecz pełen zwrotów akcji
Zdecydowanymi faworytami do zwycięstwa w tym meczu byli Polacy. W tym sezonie triumfowali już w Mistrzostwach Europy i Lidze Narodów. Teraz mają wykonać kolejny krok i zapewnić sobie awans na igrzyska olimpijskie bezpośrednio na turnieju kwalifikacyjnym rozgrywanym w chińskim Xi’an. Na początek czekało ich starcie z Belgami. Nieoczekiwanie mecz od początku był bardzo wyrównany. W końcówce pierwszej partii wyraźną przewagę zyskali rywale i to oni wygrali 25:23. Drugi set potoczył się zdecydowanie lepiej dla Polaków. Dominowali i zasłużenie wygrali 25:20. W kolejnej partii poszli za ciosem i jeszcze powiększyli swoją przewagę. Tym razem wygrali 25:16 i wydawało się, że mecz skończy się w następnej partii.
Zupełnie inne plany na czwartego seta mieli Belgowie. Tym razem postawili Polakom trudne warunki gry. W końcówce zanotowali serię pięciu punktów z rzędu i to oni niespodziewanie wygrali 25:21. Losy zwycięstwa w pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do IO miały rozstrzygnąć się w tie-breaku. W nim Belgowie nie odpuszczali i jako pierwsi mieli piłkę meczową przy stanie 14:13. Polacy się obronili, a później odwrócili losy partii i wygrali ją 17:15. Dzięki temu, nie bez problemów, pokonali Belgów 3:2 i wykonali pierwszy krok w kierunku awansu na turniej olimpijski w Paryżu.
Polska – Belgia 3:2 (23:25, 25:20, 25:16, 21:25, 17:15)
W sobotę mecz z Bułgarami
Polacy nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Wszystko dlatego, że już w sobotę o godzinie 10:00 czasu polskiego rozpoczną swój drugi mecz w Xi’an. Tym razem po drugiej stronie siatki staną Bułgarzy. W pierwszym meczu turnieju rywalizowali oni z gospodarzami z Chin. Polacy będą faworytami. Wygrali z Bułgarami siedem ostatnich meczów, w tym jeden w tegorocznej Lidze Narodów.