Siatkarze reprezentacji Polski udanie rozpoczęli tegoroczne Mistrzostwa Świata. W pierwszym meczu w katowickim Spodku bez problemu pokonali 3:0 Bułgarów. Zwycięstwo Polaków ani przez moment nie było zagrożone. Podopieczni Nikoli Grbicia dominowali na boisku i zgodnie z oczekiwaniami od mocnego akcentu rozpoczęli walkę o trzeci tytuł mistrzów świata z rzędu. W drugim meczu grupy C Amerykanie wygrali 3:0 z Meksykanami.
Świetny pierwszy set w wykonaniu Polaków
Od pierwszych piłek Polacy starali się pokazać z jak najlepszej strony. Początek pierwszego seta to szybkie wypracowanie kilkupunktowej przewagi. Z kolejnymi akcjami przewaga Polaków rosła, a na trybunach katowickiego Spodka panowała doskonała atmosfera. Biało-czerwoni kontrolowali przebieg gry i zakończyli pierwszą partię zwycięstwem 25:12. Świetnie zaprezentowali się m.in. Mateusz Bieniek, Kamil Semeniuk, czy też Bartosz Kurek.
Kolejne dwa sety wygrane do 20
Kolejne dwa sety to kontynuacja dobrej gry rozpędzonych Polaków. W drugim początek był jeszcze wyrównany, a do stanu 14:13 gra toczyła się niemal punkt za punkt. W drugiej części partii biało-czerwoni zaczęli budować większą przewagę i ostatecznie zakończyli seta 25:20. Tym samym wynikiem zakończyli trzecią partię i zakończyli mecz zwycięstwem 3:0. W nim wyrównana gra toczyła się do stanu 15:15. Ponownie w drugiej części seta tempo podkręcili Polacy, a atak na wagę zwycięstwa zakończył Mateusz Bieniek.
Polska – Bułgaria 3:0 (25:12, 25:20, 25:20)
W drugiej kolejce z Meksykiem
Pewne zwycięstwo w grupie C odnieśli również Amerykanie. Jedni z faworytów mistrzostw nie mieli żadnych problemów z pokonaniem Meksykanów. Ci ostatni będą kolejnym przeciwnikiem Polaków. Biało-czerwoni zagrają z Meksykiem w niedzielę 28 sierpnia. Początek meczu zaplanowano na 20:30. Zwycięstwo przypieczętuje awans Polaków do fazy pucharowej. O pierwsze miejsce w grupie powinniśmy walczyć z Amerykanami, którzy w drugiej kolejce zagrają z Bułgarią. Pierwszego dnia Mistrzostw Świata 2022 nie mieliśmy żadnych niespodzianek i zgodnie wygrywali faworyci, w tym m.in.: Brazylia i Francja.