Siatkarze Jastrzębskiego Węgla od pewnego zwycięstwa rozpoczęli tegoroczne rozgrywki Ligi Mistrzów. Przed własną publicznością 3:0 pokonali Guaguas Las Palmas z Hiszpanii. Spotkanie było dość wyrównane, jednak w kluczowych momentach wicemistrzowie Polski pokazywali swoją wyższość, wygrywając dwa sety na przewagi. Graczem meczu wybrano Norberta Huberta. W kolejnej kolejce Jastrzębski Węgiel zagra z Jihostrojem Czeskie Budziejowice.
Pewne zwycięstwo na otwarcie Ligi Mistrzów
Spodziewaliśmy się pewnego zwycięstwa siatkarzy Jastrzębskiego Węgla w ich pierwszym meczu w Lidze Mistrzów w tym sezonie. W ubiegłych rozgrywkach zespół ten doszedł do finału. Teraz również wymieniany jest w gronie faworytów. Otwarcie jednak nie było takie łatwe. Rywale z Hiszpanii wysoko zawiesili poprzeczkę, a dwa sety kończyły się dopiero na przewagi. W premierowej odsłonie mistrzowie Polski obronili dwie piłki setowe i wygrali 30:28.
Wydawało się, że podopieczni Marcelo Mendeza pójdą za ciosem. W drugiej partii wszystko na to wskazywało. Zdominowali swoich rywali i pewnie wygrali 25:16. Trzeci set ponownie był wyrównany. Hiszpański zespół grał naprawdę solidnie i długo prowadził z Jastrzębskim Węglem. W końcówce jednak zadecydowało doświadczenie finalistów poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, którzy przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść i wygrali na przewagi 26:24. Dzięki temu tegoroczne rozgrywki rozpoczęli od zdobycia trzech punktów. Najlepszym siatkarzem spotkania wybrano Norberta Hubera.
Jastrzębski Węgiel – Guaguas Las Palmas 3:0 (30:28, 25:16, 26:24)
Kolejny mecz za tydzień w Czechach
Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla kolejny mecz w grupie D Ligi Mistrzów rozegrają już 28 listopada. Wówczas na wyjeździe zmierzą się z Jihostrojem Czeskie Budziejowice. Ponownie będą zdecydowanymi faworytami. Czesi w pierwszej kolejce przegrali 0:3 z niemieckim SVG Lüneburg. Bezpośredni awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów wywalczy tylko zwycięzca grupy. Zespół z drugiego miejsca weźmie udział w 1/8 finału.