Wtorek był pierwszym dniem testów bolidów przed nowym sezonem Formuły 1. Na torze w Barcelonie okazję do jazdy otrzymał Robert Kubica, ale dane mu było przejechać tylko kilka okrążeń.
Z jednej strony radość, że Polak znów za kierownicą bolidu F1, z drugiej rozczarowanie, że Kubicy dane było tylko przejechać dziewięć okrążeń i to tylko podczas przedpołudniowej sesji treningowej.
37-letni Kubica liczył na wiele okrążeń nowym bolidem C42 Alfy Romeo. Zamiast tego więcej czasu bolid Polaka spędził w garażu u mechaników niż na torze.
Testy bolidów F1 w Barcelonie potrwają do piątku, ale kibice raczej już nie zobaczą w Polaka. W najbliższych dniach za kierownicą Alfy Romeo, która jeszcze nie zaprezentowałą swojego malowania, będziemy oglądać tylko jej etatowych kierowców – Valtteriego Bottasa i Guanyu Zhou. Kubica nie będzie też obecny w Bahrajnie (10-12 marca), bo w tych dniach szykować się będzie do startu nowego sezonu WEC w Sebring.