Krótko potrwało panowanie Łukasza Różańskiego w kategorii bridger organizacji WBC. Polak w pierwszej obronie pasa musiał uznać wyższość Brytyjczyka Lawerence’a Okolie. Walka zakończyła się błyskawicznie. Brytyjczyk zdemolował Polaka już w pierwszej rundzie walki wieczoru gali Knockout Boxing Night 35 w Rzeszowie. Szkoda niewykorzystanej szansy, jednak tego wieczoru Lawrence Okolie był poza zasięgiem.
Nie tak miało być. Różański błyskawicznie znokautowany w Rzeszowie
Z niecierpliwością czekaliśmy na pierwszą obronę tytułu mistrza świata WBC w kategorii bridger w wykonaniu Łukasza Różańskiego (15-1-0). Polak po tytuł siegnął w kwietniu 2023 roku. Teraz stanął do pierwszej obowiązkowej obrony. Na gali Knockout Boxing Night 35 w Rzeszowie jego rywalem był mocny Brytyjczyk Lawrence Okolie (20-1-0). Zawodnik ten miał na rozkładzie już czterech Polaków. W swojej karierze pokonał m.in.: Łukasza Rusiewicza, Nikodema Jeżewskiego, Krzysztofa Głowackiego i Michała Cieślaka.
Walka w Rzeszowie zapowiadała się bardzo ciekawie. Panujący mistrz Łukasz Różański chciał przeciwstawić się brytyjskiej sile. Niestety skończyło sie w najgorszy możliwy sposób. Już w 30. sekundzie pierwszej rundy Okolie naruszył Różańskiego. Później poszedł za ciosem. Na przestrzeni niespełna trzech minut Polak trzykrotnie lądował na deskach. Choć po ostatnim razie wstał, to jednak sędzia słusznie przerwał pojedynek. Łukasz Różański był zamroczony i kontynuowanie walki mogło zakończyć się bardzo źle. Polak doznał swojej pierwszej porażki w dotychczasowej karierze.
Krótkie panowanie polskiego mistrza
Łukasz Różański na tronie kategorii bridger organizacji WBC zasiadał niewiele ponad rok. Tyle czekał na pierwszą obronę. Pas zdobył w kwietniu 2023 roku, gdy już w pierwszej rundzie przez techniczny nokaut pokonał Chorwata Alena Babicia. Efektownie sięgnął po pas. To największy sukces w jego dotychczasowej karierze. Teraz stracił pas mistrza WBC, ale z pewnością będzie chciał się szybko odbudować. Już niedługo poznamy kolejne plany ustępującego mistrza z Polski.