Michał Oleksiejczuk nie musiał długo czekać na swojego kolejnego rywala w organizacji UFC. Popularny „Husarz” już 1 czerwca na gali UFC 302 w Prudential Center w Newark w New Jersey w Stanach Zjednoczonych ponownie wejdzie do oktagonu. Tam zmierzy się z Amerykaninem Kevinem Hollandem. Dla Polaka będzie to szansa na powrót na zwycięską ścieżkę po tym, jak w marcu tego roku na UFC 299 już w pierwszej rundzie został poddany przez Michela Pereirę.
Michał Oleksiejczuk poluje na kolejną wygraną w UFC
Bez wątpienia Michał Oleksiejczuk (19-7-0 1NC, 14 KO, 1 Sub) należy do największych gwiazd polskiego MMA w ostatnich latach. Zawodnik ten od 2017 roku związany jest z UFC, czyli najlepszą organizacją MMA na świecie. Do tej pory na przemian wygrywa i przegrywa. Ostatni jego pojedynek miał miejsce w marcu tego roku. Na gali UFC 299 już w pierwszej rundzie przegrał z Michelem Pereirą. Wcześniej w sierpniu 2023 roku odniósł ostatnie zwycięstwo, gdy na gali UFC Gight Night 225 w pierwszej rundzie znokautował Chidiego Njokuaniego. Teraz Michał Oleksiejczuk szybko powróci do oktagonu. Już po kilku tygodniach po porażce z Pereirą dostanie kolejną szansę i będzie walczył z Amerykaninem Kevinem Hollandem (25-11-0 1NC, 14 KO, 7 Sub).
Kim jest Kevin Holland?
Kevin Holland to doświadczony fighter ze Stanów Zjednoczonych. Aż 24 z 25 wygranych pojedynków kończył przed czasem, co najlepiej pokazuje, jak groźnym jest przeciwnikiem. On także po raz ostatni walczył na gali UFC 299. Wówczas na pełnym dystansie przegrał z Michaelem Page’em. Wcześniej we wrześniu ubiegłego roku również na pełnym dystansie przegrał z Jackiem Dellą Maddaleną. Tym samym ma coś do udowodnienia. Do walki z Michałem Oleksiejczukiem przystąpi po dwóch porażkach z rzędu. Każda kolejna może oznaczać dla niego pożegnanie z organizacją UFC. To sprawia, że pojedynek ten zapowiada się jeszcze bardziej emocjonująco.
Gala UFC 302 odbędzie się 1 czerwca w Prudential Center w Newark w New Jersey w Stanach Zjednoczonych. Liczymy na to, że Polak sprawi swoim kibicom prezent na Dzień Dziecka i wygra. Wydarzeniem wieczoru będzie walka o tytuł w wadze lekkiej pomiędzy Islamem Makhachevem i Dustinem Poirierem.