STS KOD PROMOCYJNY

Paweł Pawlak wciąż mistrzem KSW w wadze średniej. Podsumowanie KSW 96

Autor: Łukasz Głębocki
Strona głównaSporty walkiMMAPaweł Pawlak wciąż mistrzem KSW w wadze średniej. Podsumowanie KSW 96

W walce wieczoru KSW 96 obyło się bez niespodzianki. Paweł Pawlak zdominował Damiana Janikowskiego i pozostał mistrzem organizacji KSW w wadze średniej. Odniósł pewne zwycięstwo. Przed walką wieczoru oglądaliśmy kilka ciekawych pojedynków. Z dobrej strony pokazali się m.in.: Radosław Paczuski, Adam Brysz, Dawid Śmiełowski, Marek Samociuk i Michał Domin, którzy wygrali swoje walki. Zapraszamy na podsumowanie gali KSW 96, która odbyła się 20 czerwca w Sport Arenie w Łodzi. 

Michał Domin vs Isai Ramos

Jako pierwsi w karcie walk gali KSW 96 w Łodzi pojawili się Michał Domin (7-3-0, 3 KO, 2 Sub) oraz Isai Ramos (8-2-0, 7 Sub) z Wenezueli. To dwaj utalentowani zawodnicy i spodziewaliśmy się wielkich emocji. Pierwsza runda toczyła się pod dyktando Polaka, jednak jego rywal też miał swoje momenty. W drugą zdecydowanie lepiej wszedł Domin. Przechwycił kopnięcie Ramosa i obalił go na deski. Tam zaczął rozbijać Wenezuelczyka ciosami z góry. Sędzie słusznie przerwał pojedynek. Polak wygrał przez TKO w drugiej rundzie, odnosząc swoje trzecie zwycięstwo z rzędu w organizacji KSW

Marek Samociuk vs Denis Górniak

Ciekawie zapowiadało się drugie starcie tego wieczoru. Tym razem w wadze ciężkiej mierzyli się dwaj Polacy Marek Samociuk (6-4-0, 4 KO) i Denis Górniak (6-2-0, 4 KO, 2 Sub). Ten drugi debiutował w organizacji KSW i czekała go ciężka przeprawa. Zdecydowanie lepiej zaczął Samociuk. W pewnym momencie nadział się jednak na cios Górniaka i przyklęknął. Przetrwał oblężenie i powrócił do mocnych kopnięć na nogę wykroczną Górniaka. W końcu rywal miał problemy z chodzeniem. Samociuk ruszył do ataku i brutalnie znokautował swojego przeciwnika w pierwszej rundzie. To jego druga wygrana z rzędu w KSW. 

Dawid Śmiełowski vs Bartłomiej Kopera

Jako trzeci w karcie walk pojawili się Dawid Śmiełowski (11-1-0, 8 KO, 2 Sub) i Bartłomiej Kopera (13-8-0, 8 Sub). Bilans przemawiał za tym pierwszym i to on był zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Walka odbyła się na pełnym dystansie. W każdej z rund nieco lepsze wrażenie sprawiał Śmiełowski, który zdawał się kontrolować walkę w każdej płaszczyźnie. Wywierał presję na swoim rywalu i celnie trafiał. Dzięki temu w pełni zasłużenie wygrał jednogłośną decyzją sędziów (3 x 30-27). Udanie powrócił po porażce w 2023 roku z Lom-Ali Eskievem. 

Maciej Kazieczko vs Wellison Paiva

Dosłownie na kilkadziesiąt godzin przed galą Maciej Kazieczko (9-4-0, 6 KO) poznał swojego nowego rywala. Był nim debiutujący w KSW Brazylijczyk Wellison Paiva (11-4-1, 8 KO). To Polak był zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Tyle jednak w teorii. Od początku walki obaj postawili na wymiany kickbokserskie. Sporo się działo. W końcówce pierwszej rundy Maciej Kazieczko upadł na matę, jednak uratował go gong. W kolejnej rundzie to Polak sprawiał lepsze wrażenie. Decydująca miała być ostatnia runda. W niej Brazylijczyk się wybronił, a później naruszył Kazieczkę. Ruszył za ciosem i wygrał przez TKO. To nieoczekiwana wpadka byłego pretendenta do pasa mistrzowskiego wagi lekkiej. 

Adam Brysz vs Hugo Deux

Nie wiedzieliśmy czego spodziewać się po Adamie Bryszu (3-1, 2 KO). Zawodnik ten w karcie walk pojawił się na kilka godzin przed galą, aby zmierzyć się z Francuzem Hugo Deuxem (3-1-0, 1 KO). Ze względu na to faworytem był Deux. W pierwszej rundzie Polak był w sporych opałach, jednak je przetrwał. W drugiej obaj postawili na wymiany w stójce. Znów nieco lepsze wrażenie sprawiał Francuz. Z czasem jednak Brysz łapał wiatr w żagle. Pod koniec drugiej rundy zdecydował się na obrotowy łokieć na głowę. Tym ciosem efektownie znokautował rywala i sprawił miłą niespodziankę. To dla niego pierwsza wygrana pod egidą KSW.

Radosław Paczuski vs Kacper Karski

Również w ostatniej chwili do karty walk został dodany Kacper Karski (8-4, 5 Sub), który debiutował w KSW. Czekało go jednak trudne zadanie. Walczył z Radosławem Paczuskim (6-2-0, 5 KO). Karski przeciwstawił się numerowi siedem rankingu KSW w wadze średniej. Paczuski jednak umiejętnie kontrolował walkę na dystansie. Od drugiej rundy faworyt zaczął rozbijać nogi rywala i zyskiwał przewagę. W trzeciej rundzie Paczuski kontynuował tę taktykę. W pewnym momencie Karski miał już spore problemy z poruszaniem się. Przyklęknął, a sędzia przerwał pojedynek w obawie przed poważną kontuzją. Paczuski wygrał przez TKO w trzeciej rundzie, wracając na zwycięską ścieżkę po dwóch porażkach z rzędu

Ewelina Woźniak vs Maria Silva

W co-main evencie czekał nas wielki rewanż. Ewelina Woźniak (8-3-0, 2 KO, 4 Sub) mierzyła się z Brazylijką Marią Silvą (11-1, 3 KO, 4 Sub). Obie walczyły już ze sobą w 2022 roku na gali Ares 4 i wówczas lepsza była Silva. Tym razem walka potrwała na pełnym dystansie. W pierwszej rundzie Woźniak dobrze trafiła i naruszyła rywalkę. Niestety nie poszła za ciosem. W drugiej walka dalej była wyrównana. W trzeciej rundzie lepsze wrażenie sprawiała Silva, która zdawała się być lepiej przygotowana kondycyjnie. O zwycięstwie decydowali sędziowie. Ci niejednogłośną decyzją wskazali na wygraną Brazylijki

Paweł Pawlak vs Damian Janikowski

W walce wieczoru gali KSW 97 w Łodzi oglądaliśmy starcie o pas mistrzowski w kategorii średniej. Urzędujący mistrz Paweł Pawlak (24-4-1, 11 KO, 3 Sub) podejmował w nim Damiana Janikowskiego (10-5-0, 5 KO, 1 Sub). W ostatnich walkach polski medalista olimpijski w zapasach spisywał się bardzo dobrze. Pierwsza runda mistrzowskiego starcia była bardzo wyrównana. W drugiej Paweł Pawlak naruszył Janikowskiego frontalnym kopnięciem. Dzięki temu zyskał większą kontrolę nad pojedynkiem. Umiejętnie punktował, a przed końcem rundy Janikowski padł na deski. Przetrwał jednak do gongu nawałnicę ciosów Pawlaka. Od tego momentu przewaga Pawła Pawlaka rosła. Na głowie Janikowskiego pojawiło się rozcięcie. Mistrz miał dużą przewagę w liczbie zadawanych ciosów. W pełni kontrolował walkę. Ta rozegrała się na pełnym dystansie. Sędziowie nie mieli wątpliwości. Jednogłośną decyzją sędziów wygrał Paweł Pawlak, który pozostał na tronie KSW w kategorii średniej

Kiedy kolejna gala KSW?

Gala KSW 96 w Łodzi dobiegła końca i nie zabrakło na niej emocji. Na kolejne pod egidą KSW musimy czekać do sierpnia. Kolejna gala KSW 97 odbędzie się 24 sierpnia w Arenie Jaskółka w Tarnowie. Organizacja po raz pierwszy zorganizuje wydarzenie w tym mieście. W walce wieczoru w wadze ciężkiej spotkają się Szymon Bajor i Matheus Scheffel. Ponadto w karcie walk widnieją m.in.: Damian Piwowarczyk, Maciej Różański, Marcin Krakowiak, Adam Soldaev, Albert Odzimkowski, Filip Stawowy i Kamil Gawryjołek. W najbliższych dniach powinniśmy poznać więcej szczegółów dotyczących gali KSW 97.

Łukasz Głębocki
Łukasz Głębocki
Od dziecka pasjonował mnie sport i nieprzerwanie trwa to do dziś. Przygodę z piłką nożną przerwały mi jednak urazy. Przez kilka lat pracowałem w piłkarskich gabinetach. Jestem absolwentem m.in. kierunku Dziennikarstwo i Komunikacja Społeczna i o sporcie mogę pisać, a także mówić godzinami.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

TOP 10 najlepszych siatkarzy w historii reprezentacji Polski

Polska siatkówka od lat należy do ścisłej światowej czołówki. Młodzi kibice nie pamiętają, że w latach 70. ubiegłego wieku również mieliśmy do czynienia ze...

Polacy w UFC, czyli kto reprezentuje biało-czerwone barwy w największej organizacji MMA na świecie

Marzeniem większości zawodników mieszanych sztuk walki jest angaż w federacji UFC. To największa i najbardziej prestiżowa organizacja MMA na świecie, w której występują tylko...