Zgodnie z zapowiedziami władze Polskiego Związku Bokserskiego podjęły decyzję o zbojkotowaniu Mistrzostw Świata w boksie kobiet i mężczyzn. Decyzja podyktowana jest przywróceniem do rywalizacji Rosjan i Białorusinów. W konsekwencji bojkot zawodów organizowanych przez IBA ogłosiły już takie kraje jak m.in.: USA, Irlandia, Dania, Niemcy, Wielka Brytania, czy też Holandia. Stanowisko Polaków i innych federacji wskazuje na to, że w świecie boksu nie ma miejsca na tolerowanie agresji zbrojnej.
Biało-czerwoni odpuszczają starty w mistrzostwach świata
Mistrzostwa świata w boksie kobiet odbędą się w marcu, a rywalizację mężczyzn zaplanowano na maj. Niestety nie zobaczymy w nich Polaków, co jest odpowiedzią na skandaliczną decyzję władz IBA. Te przywróciły do rywalizacji zawodników z Rosji i Białorusi, co spotkało się z licznymi protestami. Sportowcy z tych krajów będą mogli występować pod swoją flagą oraz z hymnem. Rozłam jest na tyle duży, że nie jest wykluczone, że w najbliższym czasie powstanie konkurencyjna do IBA organizacja, która zrzeszy najważniejsze krajowe związki bokserskie.
Zawody zbojkotowali nie tylko Polacy, ale również związki z takich państw jak: Stany Zjednoczone, Irlandia, Wielka Brytania, Kanada, Czechy, Ukraina, Niemcy, Holandia, Norwegia, Litwa, Łotwa i wiele innych. Na ten moment udział w zawodach potwierdzili Bułgarzy. W najbliższych dniach kolejne krajowe związki również powinny oficjalnie poinformować o bojkocie zmagań.
Decyzja zgodnie z uchwałą
Co ciekawe, Polski Związek Bokserski był jednym z pierwszych związków sportowych w Polsce, który podjął decyzję o braku startów w zawodach, w których pojawią się sportowcy z Rosji i Białorusi. Szybko przegłosowano uchwałę w tej sprawie, a bojkot zbliżających się mistrzostw świata w boksie kobiet i mężczyzn to potwierdzenie utrzymania tego stanowiska. Wskazuje to na konsekwencję w działaniu władz Polskiego Związku Bokserskiego, na co uwagę zwraca m.in. wiceprezes Maciej Demel.
Najbardziej żal w tym wszystkim samych sportowców, dla których udział w mistrzostwach świata jest niezwykle ważny. Na koniec jednak są sprawy ważne i ważniejsze, a pokazanie solidarności z pokrzywdzoną Ukrainą i braku zgody na działania wojenne Rosjan i wspierających ich Białorusinów, to coś ważniejszego niż rywalizacja sportowa.