Oleksandr Usyk niekwestionowanym mistrzem. Dubois znokautowany

Oleksandr Usyk potwierdził swoje wielkie umiejętności i w piątej rundzie znokautował Daniela Dubois w walce o cztery pasy mistrzowskiego wagi ciężkiej. Tym samym Ukrainiec został niekwestionowanym mistrzem świata w tej kategorii wagowej. Hitowa walka na stadionie Wembley w Londynie od początku trzymała w napięciu. Przewagę miał Usyk, który umiejętnie rozbijał rywala. Dzieła zniszczenia dopełnił w piątej rundzie, notując efektowne zwycięstwo.

Na ten rewanż czekał cały bokserski świat

To jedna z największych walk bokserskich w 2025 roku. W sobotę 19 lipca na stadionie Wembley w Londynie w ringu spotkali się posiadacze najważniejszych pasów mistrzowskich wagi ciężkiej. To Ukrainiec Oleksandr Usyk (pasy: WBC, WBO i WBA) oraz Brytyjczyk Daniel Dubois (pas IBF), który mógł liczyć na doping własnych kibiców. Pojedynek ten był wielkim rewanżem za walkę z 2023 roku we Wrocławiu. Tam Usyk wygrał w 10. rundzie przez TKO i został niekwestionowanym mistrzem królewskiej kategorii wagowej. Później jednak zrzekł się pasa IBF, co otworzyło szansę na jego zdobycie przez Dubois. Tak się stało, a wielki rewanż ponownie miał rozstrzygnąć, kto jest najlepszy na świecie.

Dominacja Usyka i efektowny nokaut

Faworytem ekspertów i bukmacherów był Usyk. Ukrainiec pozostawał niepokonany na zawodowym ringu. Ponadto w ostatnim czasie dwukrotnie pokonał Tysona Fury’ego. Ukrainiec potwierdził swoje umiejętności w ringu. Od pierwszej rundy to on był stroną, która wywierała presję. Umiejętnie trafiał Daniela Dubois. Z każdym kolejnym ciosem Brytyjczyk odczuwał to mocniej. Daniel Dubois próbował się odgryzać, jednak nie robiło to większego wrażenia na Usyku.

Decydujące momenty tego pojedynku miały miejsce w piątej rundzie. Po serii mocnych ciosów Usyka Dubois padł na deski. Brytyjczyk wstał w trakcie liczenia sędziego, jednak był zamroczony. Kontynuował walkę, jednak Ukrainiec poszedł za ciosem. Chwilę później trafił jeszcze mocniej. Dubois znów wylądował na deskach. Tym razem na dobre. Widać było, że myślami jest gdzie indziej. Sędzia przytomnie przerwał ten pojedynek w obawie o zdrowie Daniela Dubois. Walka zakończyła się przed czasem. Oleksandr Usyk zanotował efektowne zwycięstwo i został niekwestionowanym mistrzem świata w wadze ciężkiej organizacji: WBO, WBC, WBA i IBF.