Poznaliśmy kadrę reprezentacji Polski na konkurs Letniego Grand Prix w skokach narciarskich, które odbędą się we francuskim Courchevel. To drugi konkurs w cyklu. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, na skoczni nie będziemy oglądać kadry A prowadzonej przez Thomasa Thurnbichlera. Najlepsi skoczkowie w Polsce udadzą się do niemieckiego Oberhofu na zgrupowanie, a szansę we Francji dostaną zawodnicy z dalszego szeregu. Za ich występy odpowiedzialni będą trenerzy Krzysztof Biegun i Wojciech Topór.
Kogo zobaczymy we Francji?
Dla przeciętnego kibica skład polskiej kadry na Letnie Grand Prix w Courchevel może być sporym zaskoczeniem. Pod nieobecność najlepszych skoczków, szansą dostaną: Maciej Kot, Stefan Hula, Klemens Murańka, Jarosław Krzak i Adam Niżnik. O ile trzy pierwsze nazwiska są doskonale znane polskim kibicom, o tyle dwaj ostatni stosunkowo rzadko otrzymują szanse w najważniejszych zawodach zimowych. Przede wszystkim startują w konkursach w Polsce, gdzie nasz trener może wystawić szerszy skład. Z wymienionej listy w Wiśle punktował tylko Maciej Kot. Dla pozostałych zawodników będzie to szansa na zdobycie pierwszych punktów w tym sezonie letnim. Za występy skoczków odpowiadają Wojciech Topór i Krzysztof Biegun. Jednocześnie w zawodach nie wystąpi żadna reprezentantka Polski.
Plan startów w Courchevel
Wszystkie skoki męskich zawodów zostaną rozegrane w niedzielę 7 sierpnia. O godzinie 9 zaplanowano oficjalny trening, a dwie godziny później rozpoczną się kwalifikacje. Start pierwszej serii konkursowej zaplanowano na 18. Na wstępnych listach nie brakuje kilku gwiazd skoków narciarskich. W Courchevel powinniśmy oglądać m.in.: Stefana Krafta, Daniela Hubera, Michaela Hayboecka, Manuela Fettnera, Jana Hoerla, Philippa Aschenwalda (Austria), Mackenzie Boyd-Clowesa (Kanada), Andersa Fannemela (Norwegia), Bora Pavlovcicia (Słowenia), czy Junshiro Kobayashiego (Japonia).
Treningi pierwszej kadry
W tym samym czasie polska kadra A uda się na zgrupowanie szkoleniowe do niemieckiego Oberhofu. Tam czołowi zawodnicy w Polsce będą trenowali pod okiem Thomasa Thurnbichlera i przygotowywali się do kolejnych startów w tym sezonie. Niedawno Polacy wrócili ze Sztokholmu, gdzie ćwiczyli w profesjonalnym tunelu aerodynamicznym.