Iga Świątek odniosła drugie zwycięstwo w turnieju WTA Finals w Cancun w Meksyku. Tym razem w dwóch setach pokonała Amerykankę Coco Gauff. Pierwszy set był prawdziwym popisem Polki i zakończył się 6:0. W drugim walka była bardziej wyrównana, jednak Iga Świątek ponownie okazała się lepsza od niedawnej mistrzyni US Open i wygrała 7:5. Polka jest już blisko awansu do półfinału WTA Finals. W ostatnim meczu grupowym zmierzy się z Tunezyjką Ons Jabeur.
Ważne zwycięstwo Igi Świątek
W nocy ze środy na czwartek czasu polskiego w meksykańskim Cancun mierzyły się ze sobą tenisistki, które wygrały swoje pierwsze mecze w turnieju WTA Finals. Trudno było o wskazanie faworytki. Mecz zdecydowanie lepiej rozpoczęła Iga Świątek (2. WTA), która w pierwszym secie rozbijała bezradną Amerykankę Coco Gauff (3. WTA). Polka nie pozwoliła rywalce na zdobycie nawet jednego gema i szybko wygrała 6:0.
Zdecydowanie bardziej wyrównana była druga partia. W niej to Coco Gauff zaczęła zdecydowanie lepiej. Przełamała w trzecim gemie i później utrzymywała przewagę. Prowadziła już 4:2. Później Iga Świątek odrobiła straty i znów był remis. Amerykanka jednak nie dawała za wygraną i ponownie przełamała. Gauff prowadziła 5:4 i serwowała na zwycięstwo w secie. Na szczęście Polka pokazała klasę. Od stanu 4:5 wygrała trzy kolejne gemy, dwukrotnie przełamując Amerykankę. Dzięki temu wygrała 7:5 i cały mecz w dwóch setach. Spotkanie potrwało 1,5 godziny.
Iga Świątek (Polska, 2) – Coco Gauff (USA, 3) 6:0, 7:5
Awans do półfinału coraz bliżej
Po dwóch kolejkach Iga Świątek prowadzi w swojej grupie WTA Finals z kompletem zwycięstw. Jest już blisko awansu do półfinału. W ostatnim meczu grupowym zmierzy się z Tunezyjką Ons Jabeur (7. WTA). Polka do pewnego awansu potrzebuje wygrania jednego gema z tą rywalką. Liczymy jednak na to, że pójdzie za ciosem i powalczy o zwycięstwo w całym meczu. Do tej pory obie grały ze sobą sześć razy i Iga Świątek ma bilans 4:2.