Warwara Graczowa – Magda Linette 3:6, 6:3, 4:6. Polka gra dalej w Hobart

Rozstawiona z czwórką Magda Linette awansowała do 1/8 finału turnieju Hobart International rangi WTA 250 w Australii. Polka po trzysetowym pojedynku pokonała reprezentująca Francję Warwarę Graczową. Spotkanie było emocjonujące. W kluczowych momentach Magda Linette zachowała spokój i gra dalej. W II rundzie jej rywalką będzie Australijka Maya Joint. 

Zwroty akcji i zwycięstwo Magdy Linette

Magda Linette (38. WTA) rozpoczęła sezon od porażki z McCartney Kessler (67. WTA) ze Stanów Zjednoczonych w I rundzie turnieju w Brisbane. Po tygodniu próbuje swoich sił w Hobart i idzie jej zdecydowanie lepiej. Polka właśnie awansowała do II rundy turnieju rangi WTA 250. Na otwarcie zmagań po trzech zaciętych setach pokonała Warwarę Graczową (69. WTA) z Francji. 

Spotkanie było bardzo ciekawe. Początek był wyrównany. Na pierwsze przełamanie czekaliśmy do ósmego gema. Wtedy Polka odebrała rywalce podanie, a następnie przypieczętowała wygraną w partii przy własnym serwisie. Drugi set miał inny przebieg. Tym razem było aż pięć przełamań na początku. Niestety o jedno więcej na korzyść Graczowej, która zyskała cenną przewagę i seta wygrała 6:3. W trzecim secie ponownie to Francuzka przełamała pierwsza i prowadziła 3:2. Na szczęście Magda Linette wytrzymała presję. Odrobiła straty i przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatnie trzy gemy partii to trzy przełamania, jednak ostatecznie to Polka wygrała 6:4 i gra dalej.

Warwara Graczowa (Francja) – Magda Linette (Polska, 4) 3:6, 6:3, 4:6 

Młoda Australijka kolejną rywalką Linette w Hobart 

Magda Linette poznała już swoją kolejną rywalkę w Hobart. W II rundzie zmierzy się z 18. letnią Australijką Mayą Joint (118. WTA), która otrzymała od organizatorów dziką kartę. Zawodniczka ta w I rundzie pokonała Serbkę Olgę Danilović (53. WTA). Do tego Magda Linette gra w turnieju deblowym. Tam tworzy duet z Amerykanką Sofią Kenin i awansowały już do ćwierćfinału. Duet ten rozstawiony jest z trójką i może powalczyć o triumf. Z perspektywy Magdy Linette oczywiście ważniejszy jest turniej singlowy.