Iga Świątek gra dalej w Tokio. Było zaskakująco trudno!

Iga Świątek zanotowała zwycięski powrót na korty po prawie miesięcznej przerwie. W I rundzie turnieju Pan Pacific Open w Tokio Polka pokonała reprezentantkę gospodarzy Mai Hontamę po dwóch wyrównanych setach – 6:4, 7:5.

Powrót z daleka w pierwszym secie

Różnica dzieląca obie tenisistki w rankingu WTA (Iga Świątek 2., Mai Hontama 127.) nijak miała się do tego, co oglądaliśmy na korcie od pierwszej wymiany. Japonka szybko podwójnie przełamała Igę i objęła prowadzenie 4:1. Wtedy jednak Polka zaczęła grać znacznie lepiej i wygrała pięć kolejnych gemów, co dało jej zwycięstwo 6:4 w całym secie.

Druga partia jeszcze trudniejsza

Początek drugiego seta pozwalał zakładać, że Iga Świątek opanowała sytuację i pewnie zmierza do następnej rundy turnieju. Polka co prawda na początek dała się przełamać, jednak po raz kolejny zaliczyła serię pięciu kolejnych wygranych gemów, co dało jej prowadzenie 5:1.

Wtedy nastąpił kolejny zaskakujący zwrot akcji – Hontama zdołała wrócić do gry, przełamała dwukrotnie Igę, w dziesiątym gemie obroniła dwie piłki meczowe i doprowadziła do stanu 5:5. Na szczęście dla polskich fanów wiceliderka rankingu WTA zwyciężyła w dwóch kolejnych gemach, co dało jej triumf w całym meczu.

Iga Świątek (Polska, 1) – Mai Hontama (Japonia) 6:4, 7:5

Co dalej w Tokio?

Iga Świątek już wie, z kim zagra w ćwierćfinale Pan Pacific Open. Po drugiej stronie siatki stanie rozstawiona z numerem 8 Weronika Kudiermietowa, która pokonała w środę w dwóch setach Kaylę Day.