Z małymi problemami, jednak skutecznie. Iga Świątek stoczyła wyrównany bój z Niginą Abduraimową i po dwóch setach awansowała do II rundy turnieju BNP Paribas Warsaw Open na kortach twardych w Warszawie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4, 6:3. Kolejną rywalką Polki w turnieju rangi WTA 250 będzie Amerykanka Claire Liu lub Chinka Yue Yuan. Niestety na etapie I rundy ze zmaganiami pożegnały się dwie pozostałe polskie singlistki: Weronika Ewald i Maja Chwalińska.
Iga Świątek w II rundzie w Warszawie
Występy przed własną publicznością nigdy nie są łatwe. Coś o tym wie raszynianka Iga Świątek (1. WTA), która we wtorek rywalizowała z Niginą Abduraimową (181. WTA) z Uzbekistanu. Ostatecznie Polka po dwóch setach pokonała niżej notowaną rywalką i zameldowała się w kolejnej rundzie. Tym samym zaliczyła udane przejście z kortów trawiastych na korty twarde. To na nich już niedługo będzie broniła wielkoszlemowego tytułu US Open.
Mecz z Uzbeczką rozpoczął się od kilku wyrównanych gemów. Pierwsze przełamanie przyszło dopiero w piątej grze, gdy Polka odebrała serwis rywalce. Później Iga Świątek wyszła na prowadzenie 4:2. Nigina Abduraimowa nie dawała za wygraną i doprowadziła do remisu 4:4. Końcówka jednak należała do wyżej notowanej Polki, która ponownie przełamała i zakończyła partię zwycięstwem 6:4. Drugi set był bardziej jednostronny. Iga Świątek szybko poszła za ciosem i z dwoma przełamaniami prowadziła już 5:1. Wówczas rywalkę stać było na mały zryw. Polka nie wykorzystała kilku piłek meczowych i zrobiło się 5:3. Ostatnie słowo należało jednak do Igi Świątek, która zameldowała się w II rundzie BNP Paribas Warsaw Open. Tam zmierzy się z Amerykanką Claire Liu lub Chinką Yue Yuan.
Iga Świątek (Polska, 1) – Nigina Abduraimowa (Uzbekistan) 6:4, 6:3
Chwalińska i Ewald poza turniejem singlowym
Dzięki dzikim kartom w turnieju singlowym oglądaliśmy jeszcze Maję Chwalińską (359. WTA) i Weronikę Ewald (1076. WTA). Pierwsza po dwóch setach musiała uznać wyższość faworyzowanej Niemki Laury Siegemund (153. WTA). Skończyło się 4:6, 1:6. Weronika Ewald w swoim debiucie w turnieju głównym rangi WTA przegrała w dwóch setach z kwalifikantką Rebeccą Sramkovą (174. WTA) ze Słowacji. Mecz zakończył się wynikiem 2:6, 2:6.