Udanie zmagania w katarskiej Dausze rozpoczęły Alicja Rosolska i Erin Routliffe z Nowej Zelandii. Para tenisowa poradziła sobie w pierwszej rundzie z Rosjanką Kamillą Rachimową i Dunką Clarą Tauson. W drugiej rundzie przez nimi zdecydowanie trudniejsze zadanie, ponieważ zmierzą się tam z parą deblową rozstawioną z numerem 7. Na ich drodze staną faworyzowane Desirae Krawczyk ze Stanów Zjednoczonych i Ellen Perez z Australii. Mecz drugiej rundy zaplanowano na czwartek 24 lutego.
Polsko-nowozelandzki duet nie będzie faworytem
Alicja Rosolska to 36-letnia i niezwykle doświadczona deblistka, która zajmuje obecnie 85. miejsce w rankingu deblowym WTA. Jej partnerka deblowa Erin Routliffe klasyfikowana jest na 37. miejscu w tym rankingu. Po drugiej stronie siatki staną jedne z najlepszych obecnie deblistek na świecie. Amerykanka Desirae Krawczyk ma 28 lat i obecnie zajmuje 17. miejsce w rankingu gry podwójnej WTA. Jej partnerką jest 26-letnia Australijka Ellen Perez, która zajmuje 33. miejsce w rankingu. Obie zawodniczki mają za sobą najlepsze miesiące w karierze i są zdecydowanymi faworytkami meczu 1/8 turnieju WTA w Dausze z Alicją Rosolską i Erin Routliffe. Para z Polski i Nowej Zelandii udowadniała jednak, że stać ją na sprawienie niespodzianki i grę jak równy z równym ze zdecydowanie wyżej notowanymi rywalkami.
W związku z tym Rosolska i Routliffe nie będą na straconej pozycji, ale o wszystkim przekonamy się już w czwartek 24 lutego. Stawką pojedynku jest awans do ćwierćfinału Qatar TotalEnergies Open 2022. Będzie to pierwszy pojedynek tych par deblowych w historii turniejów WTA.
Polki w drugiej rundzie gry singlowej
Równolegle do turnieju deblowego toczą się zmagania singlistek. W nich w drugiej rundzie będziemy mogli oglądać Igę Świątek, która zagra ze Szwajcarką Viktoriją Golubić oraz Magdę Linette. Druga z naszych zawodniczek zagra z Barborą Krejcikovą z Czech.