Dla panczenisty Damiana Żurka start w zbliżających się Zimowych Igrzyskach Olimpijskich 2022 w Pekinie będzie absolutnym debiutem na imprezie tej rangi. Młody Polak w tym sezonie jeździ coraz lepiej i do Pekinu wybierze się po osiągnięcie dobrego rezultatu. Miejsce w czołowej 15. poszczególnych wyścigów należałoby uznać za jego spory sukces.
Olimpijski pierwszy raz
Damian Żurek wywalczył kwalifikacje olimpijskie na dystansach 500 i 1000 metrów i będzie mógł wystartować w obu konkurencjach. Zawodnik ten po raz pierwszy zaprezentuje się na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich, dlatego podczas startu będą towarzyszyły mu spore emocje. Jeżeli sobie z nimi poradzi, to stać go na bardzo dobry wynik.
W obecnym sezonie plasował się już w pierwszej 10. Pucharu Świata w wyścigu na 500 metrów. Nieco niżej oceniane są szanse Polaka na dystansie 1000 metrów, jednak każda pozycja w pierwszej 20. powinna być uznana za jego sukces. Start na najbliższych Igrzyskach będzie dla Damiana Żurka cenną lekcją na przyszłość, a 22-letni panczenista może jeszcze nie raz pojechać na Igrzyska.
Solidne starty i dobry sezon Żurka
Póki co Damian Żurek może zaliczyć obecny sezon do udanych. W ostatnim starcie w Calgary Polak zajął 10. miejsce. Przy okazji poprawił swój rekord życiowy, który obecnie wynosi 34,295 sekundy. Regularna jazda w tym sezonie i solidne starty Żurka sprawiają, że plasuje się on obecnie na 15. miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata na dystansie 500 metrów.
Nieco niższą pozycję zajmuje w konkurencji wyścigu mężczyzn na 1000 metrów, gdzie, póki co jest 26. w klasyfikacji generalnej. Jednocześnie jest to drugi najlepszy polski panczenista na tym dystansie, a tylko jedno miejsce przed nim znajduje się rekordzista Polski Piotr Michalski. Ze startu na start Damian Żurek poprawia swoje rezultaty w obecnym sezonie, co można potraktować jako prognozę dobrego wyniku w Pekinie.
Kto powalczy o medale w panczenach na 500 i 1000 metrów mężczyzn?
Damian Żurek ma małe szanse na włączenie się do walki o czołowe lokaty podczas wyścigów na 500 i 1000 metrów na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Zdecydowanie wyżej oceniane są szanse sprinterów Piotra Michalskiego i Marka Kani, jednak oni także nie należą do głównych pretendentów do tytułu.
Na dystansie 500 metrów najlepsi w tym sezonie Pucharu Świata są: Lurent Dubreuil (Kanada), Wataru Morishige, Tatsuya Shinhama i Yuma Murakami (Japonia) oraz Artem Arefyev i Viktor Mushtakov (Rosja). Na 1000 metrów spodziewamy się zaciętej rywalizacji Holendrów Thomasa Krol, Kjelda Nuisa, Heina Otterspeera, Chińczyka Zhonhyana Ninga i Norwega Havarda Holmefjorda Lorentzena. To oni powinni mieć najwyższe notowania u bukmacherów.