Bartosz Zmarzlik znów pokazał klasę i zajął drugie miejsce w pierwszym tegorocznym Grand Prix Wielkiej Brytanii w Manchesterze. Polski mistrz świata jechał w Anglii bardzo dobrze i z rundy zasadniczej awansował bezpośrednio do finału. W nim również jechał świetnie. Ostatecznie zajął drugie miejsce. Wyprzedził go tylko Daniel Bewley. Bartosz Zmarzlik umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej cyklu Speedway Grand Prix.
Świetny finisz dał Zmarzlikowi awans do finału
W piątkowy wieczór 13 czerwca rozegrano pierwsze zawody Speedway Grand Prix Wielkiej Brytanii w tym sezonie. Najlepsi żużlowcy świata ścigali się na torze w Manchestrze. Bartosz Zmarzlik poleciał do Anglii jako lider cyklu i liczył na kolejny dobry wynik po tym, jak w ostatnich zawodach zwyciężył w Pradze. W stawce oglądaliśmy też Dominika Kuberę, który ostatnich występów nie zaliczy do udanych.
Runda zasadnicza rozpoczęła się dla Bartosza Zmarzlika średnio, jednak pewnie wygrał dwa ostatnie biegi. Dzięki temu przeskoczył Brady’ego Kurtza i awansował do finału bez potrzeby ścigania się w półfinale. Zdecydowanie słabiej poszło Dominikowi Kuberze. Ten zajął dopiero 13. miejsce i szybko pożegnał się z rywalizacją.
Emocjonująca walka w finale
W wielkim finale rywalizowali: Bartosz Zmarzlik, Daniel Bewley (Wielka Brytania), Brady Kurtz (Australia) i Fredrik Lindgren (Szwecja). Od początku mocno ruszył Bewley i to on wyszedł na prowadzenie. Na dystansie próbowali wyprzedzić go Zmarzlik i Kurtz, jednak reprezentant gospodarzy był świetnie dysponowany i pomknął po zwycięstwo. Drugie miejsce zajął Bartosz Zmarzlik, a podium uzupełnił Kurtz. Nie brakowało jednak emocji.
Bartosz Zmarzlik umocnił się na prowadzeniu w cyklu
Bartosz Zmarzlik zainkasował 18 punktów za drugie miejsce w Manchesterze. Do tego wcześniej wywalczył dwa oczka w sprincie. Dzięki temu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji cyklu Speedway Grand Prix. Po 4 z 10 rund ma na koncie 73 punkty i o 9 wyprzedza Brady’ego Kurtza. Podium uzupełnia Daniel Bewley, jednak jego strata do Polaka to już 19 punktów.
Kolejne Grand Prix już w sobotę 14 czerwca
Żużlowcy zostają w Manchesterze i nie mają zbyt wiele czasu na odpoczynek. Wszystko dlatego, że drugie zawody Grand Prix Wielkiej Brytanii odbędą się już w sobotę 14 czerwca. To oznacza, że najlepsi zawodnicy świata ścigać się będą dzień po dniu. Liczymy na to, że Bartosz Zmarzlik znów powalczy o miejsce na podium, a Dominik Kubera zmaże plamę ze słabszego występu w piątek.