Bartosz Zmarzlik po raz trzeci z rzędu zajął miejsce na podium zawodów cyklu Speedway Grand Prix. Tym razem finiszował na trzecim miejscu w GP Czech rozgrywanym w Pradze. W wielkim finale oglądaliśmy jeszcze Dominika Kuberę. Zmagania wygrał Słowak Martin Vaculik, a na drugim miejscu dojechał Szwed Fredrik Lindgren. Dobra forma Bartosza Zmarzlika sprawiła, że powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej cyklu Indywidualnych Mistrzostw Świata.
Równa jazda i kolejne podium Zmarzlika w tym sezonie
Choć Bartosz Zmarzlik na zwycięstwo w żużlowym Grand Prix czeka już od 240 dni, to jednak cały czas jeździ bardzo równo i jest blisko podium. W sobotę w Czechach rozegrano czwartą rundę tegorocznego cyklu i Polak po raz czwarty znalazł się w finale, a trzeci raz z rzędu zameldował się na podium. Wcześniej był drugi w GP Polski na Stadionie Narodowym i w GP Niemiec.
W sobotę w Pradze od początku bardzo dobrze spisywał się Martin Vaculik. Po rundzie zasadniczej miał 14 punktów na koncie. Drugie miejsce zajmował Bartosz Zmarzlik. Do półfinału awansował jeszcze Dominik Kubera, który zgromadził 9 punktów. Słabiej spisał się Szymon Woźniak, który miał 7 punktów i zajął dziewiąte miejsce. W półfinałach Zmarzlik i Kubera pojechali bardzo dobrze i obaj zameldowali się w wielkim finale. Ten jednak rozgrywany był pod dyktando świetnie dysponowanego Vaculika. Po kapitalnym starcie wypracował sobie przewagę, którą następnie utrzymywał. Dzięki temu sięgnął po zwycięstwo. Za jego plecami znalazł się Szwed Fredrik Lindgren, a podium uzupełnił polski mistrz Bartosz Zmarzlik. Ponownie tuż za podium zawody ukończył Dominik Kubera.
Zmarzlik powiększył przewagę
Bartosz Zmarzlik nie tylko pozostał liderem cyklu Speedway Grand Prix, ale jeszcze powiększył swoją przewagę i walczy o obronę tytułu. Po 4 z 11 rund ma 66 punktów. O 12 oczek wyprzedza Australijczyka Jacka Holdera. Oczko za Australijczykiem jest Brytyjczyk Robert Lambert. Niestety z powodu kontuzji z udziału w rywalizacji w tym sezonie wycofał się Jason Doyle z Australii, który po dwóch rundach był liderem cyklu. Dominik Kubera zanotował drugi finał z rzędu i przesunął się na ósme miejsce. Szymon Woźniak jest 11. Kolejna runda Speedway Grand Prix odbędzie się 15 czerwca w Malilli w Szwecji.