Po dniu przerwy rozegrano kolejny etap tegorocznego Tour de France. Peleton wrócił do ścigania i pokonał trasę z Carcassonne do Foix liczącą blisko 180 kilometrów. Ponownie solidnie zaprezentowali się biało-czerwoni. Najlepiej poszło Rafałowi Majce, który minął linię mety jako 41. ze stratą niewiele ponad 14 minut do najlepszych. Trzy oczka za nim finiszował Łukasz Owsian. W pierwszej setce nie zmieścili się Maciej Bodnar i Kamil Gradek i przyjechali pod koniec stawki ponad pół godziny za najlepszymi.
Solidna i pewna jazda Polaków na 16. etapie. Zachowali miejsca w generalce
Wtorkowy etap Tour de France z Carcassonne do Foix był typowo górzysty, a liderzy wyścigu pilnowali się od początku do końca. W konsekwencji nie doszło do żadnych znaczących przetasowań w czołówce klasyfikacji generalnej. Ponownie solidnie i pewnie jechali biało-czerwoni. Najlepiej spisał się Rafał Majka z UAE Team Emirates, który lubi etapy o takim profilu. Doświadczony reprezentant Polski zajął 41. miejsce ze stratą 14:08. W klasyfikacji generalnej utrzymał wysoką 19. pozycję. Trzy oczka za nim finiszował Łukasz Owsian z Team Arkéa Samsic. Debiutujący w Tour de France Polak stracił 16:28 i w generalce przesunął się o jedną pozycję na 44. lokatę.
Już tradycyjnie pod koniec stawki finiszowali Maciej Bodnar i Kamil Gradek. Ten pierwszy zajął 108. miejsce, a drugi 125. miejsce. W klasyfikacji generalnej wyżej jest Kamil Gradek z Bahrain – Victorious. Debiutant zajmuje 129. miejsce. Na 132. lokacie plasuje się obecnie doświadczony Maciej Bodnar z TotalEnergies.
Etap dla Kanadyjczyka Hugo Houle’a. Liderem wciąż Vingegaard
Nieoczekiwanym zwycięzcą 16. etapu 109. edycji Tour de France został Kanadyjczyk Hugo Houle z Israel – Premier Tech, który dojechał do mety z ponad minutą przewagi nad kolejnymi kolarzami. Drugie miejsce zajął Francuz Valentin Madouas z Groupama – FDJ. Na najniższym stopniu podium stanął kolejny z Kanadyjczyków z Israel – Premier Tech Michael Woods. W klasyfikacji generalnej utrzymano status quo. Liderem jest Duńczyk Jonas Vingegaard z Jumbo-Visma, który wyprzedza Słoweńca Tadeja Pogacara z UAE Team Emirates oraz Brytyjczyka Gerainta Thomasa z INEOS Grenadiers.
Kolejny etap zmagań w środę 20 lipca. Peleton powalczy na krótkim i bardzo trudnym etapie z Saint-Gaudens do Peyragudes.