Za nami 9. etap tegorocznego wyścigu kolarskiego Vuelta a España 2022. Tym razem zawodnicy rywalizowali na trasie z Villaviciosa do Les Praeres. Nava. Wymagająca i górzysta trasa była okazją dla faworytów do pokazania mocy. Kolejne cenne sekundy przewagi w generalce zyskał Belg Remco Evenepoel z Quick-Step Alpha Vinyl Team. Etap padł łupem Louisa Meintjesa z Republiki Południowej Afryki. Kolejny solidny start zanotowali Polacy.
Polacy solidnie, jednak w drugiej części peletonu
Polacy ponownie zaprezentowali się bardzo solidnie. Jechali w peletonie, póki wytrzymywali tempo. Już tradycyjnie na większych podjazdach tracili dystans, jednak jest to zrozumiałe. Przyjechali do Hiszpanii wspierać liderów swoich drużyn, a także powalczyć o dobre pozycje na płaskich etapach lub w jeździe indywidualnej na czas. Jazda po górach nastawiona jest na trzymanie bezpiecznej straty i mieszczenie się w limitach czasowych. Póki co Łukasz Owsian z Team Arkéa Samsic i Kamil Małecki z Lotto Soudal wywiązują się z tego znakomicie.
Na 9. etapie ponownie lepiej poszło Łukaszowi Owsianowi. Dojechał do mety na 111. pozycji ze stratą 17:36. W klasyfikacji generalnej spadł jednak o kolejne dwie lokaty i zajmuje obecnie 116. miejsce. Około 4,5 minuty za Owsianem metę minął Kamil Małecki, który ukończył odcinek na 126. pozycji. W generalce przesunął się do przodu o kolejne pięć miejsc i jest obecnie 153.
Etap dla Louisa Meintjesa. Evenepoel pozostaje liderem i powiększa przewagę
Kolejny raz etap tegorocznej Vuelta a España rozstrzygnął się w ucieczce. Najlepszy okazał się reprezentant Republiki Południowej Afryki Louis Meintjes z ekipy Intermarché – Wanty – Gobert Matériaux. Do mety dojechał z ponad minutą przewagi. Kolejne miejsca na podium zajęli Włosi Samuele Battistella z Astana Qazaqstan Team i Edoardo Zambianini z Bahrain – Victorious. Na czwartym miejscu etap ukończył Belg Remco Evenepoel z Quick-Step Alpha Vinyl Team, który tym samym powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej wyścigu. Pozostaje liderem i ma już 1:12 przewagi nad Hiszpanem Enriciem Masem z Movistar Team. Trzecie miejsce ze stratą 1:53 zajmuje Słoweniec Primoż Roglić z Jumbo-Visma.
Teraz przed kolarzami zasłużony dzień odpoczynku. Do rywalizacji peleton powróci we wtorek 30 sierpnia. Wówczas przed zawodnikami jazda indywidualna na czas, która rozpocznie się w Elche i zakończy w Alicante.