Aleksander Zniszczoł w kapitalnym stylu wygrał zawody Letniego Pucharu Kontynentalnego w austriackim Stams. Polak nie tylko wygrał, ale również pobił rekord skoczni, który od dziś wynosi 120,5 metra. Reprezentant Polski wyprzedził m.in. Austriaka Michaela Hayboecka i Norwega Andersa Fannemela. W konkursie w Austrii punktowali jeszcze Kacper Juroszek, Klemens Murańka i Jan Habdas. Podczas zawodów w Austrii oglądaliśmy wielu uznanych skoczków narciarskich.
Atak Zniszczoła w drugiej serii
Po pierwszej serii Aleksander Zniszczoł zajmował drugie miejsce. Uzyskał odległość 112 metrów i tracił 1,4 punktu do prowadzącego Norwega Andersa Fannemela. Trzy punkty za Polakiem znajdował się Słoweniec Lovro Kos. Do drugiej serii awansowali jeszcze Kacper Juroszek (15.), Klemens Murańka (20.) i Jan Habdas (24.). Niestety na jednej serii konkursowej swój udział w zawodach w Stams zakończyli Tomasz Pilch (32.) i Maciej Kot (39).
W drugim skoku Aleksander Zniszczoł spisał się kapitalnie i z wynikiem 120,5 metra pobił rekord skoczni. Dzięki temu o blisko pięć punktów wyprzedził drugiego w konkursie Austriaka Michaela Hayboecka. Na trzecim miejscu podium znalazł się Fannemel. Kacper Juroszek skończył zmagania na 13. miejscu, Klemens Murańka na 14., a Jan Habdas na 30.pozycji. Świetna dyspozycja Zniszczoła może być dobrym prognostykiem przed kolejnymi zmaganiami Letniego Grand Prix, czyli zawodów wyższej rangi.
Mocno obsadzone zawody w Austrii
Wbrew pozorom zawody w Austrii były mocno obsadzone i oglądaliśmy w nich wielu zawodników z szerokiej czołówki światowej. Poza Polakami byli to m.in.: Michalel Hayboeck, Philipp Aschenwalnd, Maximilian Steiner, Clemens Leitner, Thomas Lackner, Ulrich Wohlgenannt (Austria), Lovro Kos, Domen Prev, Tilen Bartol (Słowenia), Anders Fannemel (Norwegia). W tym towarzystwie Polacy spisali się naprawdę świetnie, a rekord skoczni ustanowiony przez Aleksandra Zniszczoła może przetrwać lata.