Hokeiści Comarch Cracovii rozegrali kapitalne spotkanie i wygrali 4:3 z zespołem Färjestad Karlstad, czyli aktualnym mistrzem Szwecji. Zwycięstwo zostało odniesione na otarcie łez, ponieważ krakowianie już wcześniej stracili szanse na awans do fazy pucharowej rozgrywek. Ostatecznie w grupie F zajęli trzecie miejsce z dorobkiem dwóch zwycięstw. Wcześniej wygrali z austriackim Villach SV, a teraz pokonali faworyzowanych Szwedów z Karlstad.
Pierwsza tercja dla rywali
Jeszcze przed meczem hokeiści Comarch Cracovii wiedzieli, że nie mają szans na awans do fazy pucharowej. Do ostatniej grupowej kolejki przystępowali na ostatnim miejscu w grupie i do końca walczyli o przeskoczenie w klasyfikacji zespołu Villach SV z Austrii. Aby tak się stało, musieli sensacyjnie wygrać z mistrzami Szwecji Färjestad Karlstad. Wtorkowi przeciwnicy Cracovii mieli już zapewniony awans, jednak od początku meczu w Krakowie byli bardzo aktywni. Już w 4. minucie wyszli na prowadzenie 1:0 po trafieniu Antona Berglunda. Po kolejnych czterech minutach był remis, a bramkę w przewadze zdobył Saku Kinnunem. Z remisu krakowianie cieszyli się niespełna 1,5 minuty. Wówczas Szwedzi wyszli na prowadzenie za sprawą gola Victora Ejdsella. Po pierwszej tercji było 1:2.
Świetna druga tercja Cracovii
Z punktu widzenia gospodarzy zdecydowanie lepsza była druga tercja. W 30. minucie do remisu doprowadził Martin Kasperlik, który wykorzystał podanie Jiriego Guli. Siedem minut później nieoczekiwanie Cracovia wyszła na prowadzenie za sprawą bramki Marka Racuka. Przed ostatnią tercją krakowianie prowadzili 3:2 i zanosiło się na prawdziwą sensację. W ostatniej tercji oglądaliśmy kontynuację dobrej gry zespołu z Krakowa. Bramka Patrika Husaka z 48. minucie wyprowadziła Cracovię na wynik 4:2. Do końca meczu Szwedzi próbowali odrobić straty, jednak udało im się zdobyć tylko bramkę kontaktową. Do siatki trafił Joel Nyström, a polski zespół wygrał 4:3. Dzięki temu zakończył zmagania w grupie F na trzecim miejscu. Färjestad Karlstad awansował do fazy pucharowej z drugiej lokaty, a grupę wygrali hokeiści Straubing Tigers z Niemiec.
Comarch Cracovia – Färjestad Karlstad 4:3 (1:2, 2:0, 1:1)
Łyszczarczyk z trafieniem dla Oceláři Trzyniec
W ostatniej kolejce grupy H trafienie w Lidze Mistrzów dla czeskiego Oceláři Trzyniec zanotował Alan Łyszczarczyk. Dołożył do tego asystę, a jego zespół wygrał 4:3 ze szwajcarskim Davos. Ostatecznie drużyna Polaka pożegnała się z rozgrywkami po tym, jak zajęła trzecie miejsce w swojej grupie.