Piłkarki ręczne Zagłębia Lubin w niedzielę 13 lutego rozegrały mecz 5. kolejki Ligi Europejskiej. Tym razem przed własną publicznością Miedziowe podejmowały rumuński zespół CS Minaur Baia Mare. Faworytkami tego spotkania były Rumunki, jednak dobrze dysponowane Lubinianki postawiły im trudne warunki gry i w samej końcówce wywalczyły cenny remis. To pierwszy punkt Polek w rozgrywkach grupy B Ligi Europejskiej.
Remis w okrojonym składzie
Jeszcze przed meczem wszystko wskazywało na to, że Rumunki nie powinny mieć większych problemów ze zwycięstwem nad Polkami. Baia Mare wciąż pozostaje w grze o awans do fazy pucharowej i strata punktu z Zagłębiem może sporo kosztować ten zespół. Szkoleniowiec Miedziowych Bożena Karkut musiała dokonać kilku zmian personalnych przed meczem, dlatego z konieczności Adrianna Górna musiała zagrać na prawym rozegraniu. Nie przeszkodziło to jednak mistrzyniom Polski w prowadzeniu wyrównanej gry z rywalkami.
W pierwszej połowie gra prowadzona była punkt za punkt. W pierwszej części gry inicjatywę przejęły Polki, jednak później Rumunki wyszły na dwubramkowe prowadzenie. Ostatecznie przed przerwą szczypiornistkom z Lubina udało się doprowadzić do wyrównania, a na tablicy wyników było 12:12. Obraz gry niewiele zmienił się po przerwie, a wynik cały czas oscylował w granicach remisu. Obie drużyny wychodziły maksymalnie na dwubramkowe prowadzenie, które jednak szybko było niwelowane. Gdy wydawało się, że jedną bramką wygrają Rumunki, to w ostatniej sekundzie meczu Adrianna Górna rzuciła swoją 8. bramkę i doprowadziła do remisu. W ten sposób Polki zdobyły swój pierwszy punkt w rozgrywkach Ligi Europejskiej i pokazały, że stać je na walkę z najlepszymi zespołami w Europie. W ostatnim meczu grupowym Zagłębie Lubin zagra 20 lutego na wyjeździe z francuskim Nantes.
MKS Zagłębie Lubin – CS Minaur Baia Mare 23:23 (12:12)