Maciej Skorża po kilku miesiącach rozbratu z ławką trenerską wrócił do pracy. Został oficjalnie zaprezentowany jako nowy trener zespołu Urawa Red Diamonds z Japonii. Celem polskiego trenera będzie poprawienie wyników zespołu w nadchodzącym sezonie, w tym włączenie się do walki o awans do azjatyckich pucharów. Polak bez pracy pozostawał od 6 czerwca po tym, jak z powodów osobistych zrezygnował z prowadzenia Lecha Poznań po wywalczeniu z nim mistrzostwa Polski.
Powrót do Azji po latach
Dla Macieja Skorży to powrót na kontynent azjatycki po kilku latach. Wcześniej prowadził m.in. reprezentację do lat 23 Zjednoczonych Emiratów Arabskich, a także zespół Ettifaq FC w Arabii Saudyjskiej. Teraz otrzymał szansę poprowadzenia jednego z najbardziej rozpoznawalnych zespołów w Japonii. Maciej Skorża w przyszłym sezonie poprowadzi Urawa Red Diamonds i jego zadaniem będzie dołączenie z tą ekipą do czołowych zespołów w J-League. Ostatni sezon piłkarze Urawa skończyli dopiero na 9. miejscu, czyli znacznie poniżej oczekiwań i swojego potencjału. Utytułowany polski trener ma to zmienić. Polak na stanowisku zastąpił Hiszpana Ricardo Suareza Rodrigueza.
Jakim klubem jest Urawa Red Diamonds?
Urawa Red Diamonds to jeden z największych klubów w Japonii, za którym stoją rzesze zagorzałych kibiców. Z drugiej strony w klubowych gablotach nie ma zbyt wielu trofeów. Włodarze zespołu liczą na to, że Maciej Skorża to zmieni. W ponad 70. letniej historii Urawa Red Diamonds tylko raz została mistrzem Japonii. Miało to miejsce w 2006 roku. Ponadto osiem razy sięgała po krajowy puchar, w tym ostatni raz w 2021 roku. Na koncie ma także pięć wicemistrzostw kraju, dwa superpuchary Japonii i puchar ligi. W rozgrywkach międzynarodowych Urawa Red Diamonds dwukrotnie sięgało po Ligę Mistrzów AFC. Miało to miejsce w latach 2007 i 2017. Skład Urawa Red Diamonds opiera się na Japończykach. Liderem środka pola w ubiegłym sezonie był Szwed David Moberg Karlsson. To najskuteczniejszy zawodnik zespołu, który strzelił osiem bramek. Siedem trafień do dorobku drużyny dołożył Duńczyk Kasper Junker.
Przed Maciejem Skorżą kilka tygodni na zapoznanie się z drużyną, a także na przygotowania do startu kolejnych rozgrywek. W tym czasie powinny zostać przeprowadzone kluczowe transfery. Kto wie, może niedługo w J-League pojawią się kolejni Polacy.