Zwycięstwem 5:3 nad Estonią hokeiści reprezentacji Polski przypieczętowali wygraną w turnieju towarzyskim Baltic Challenge Cup. Zawody rozegrano w litewskim Kownie z udziałem czterech drużyn. Poza Polską i Estonią były to jeszcze Litwa oraz kadra B Łotwy. Biało-czerwoni pod wodzą Róberta Kalábera wygrali wszystkie trzy spotkania i sięgnęli po zwycięstwo w turnieju. To kolejne dobre występy Polaków, choć ostatnie spotkanie z Estonią było niezwykle emocjonujące, a o zwycięstwie przesądziła świetna trzecia tercja.
2:3 po dwóch tercjach
Spotkanie z Estonią zapowiadało się emocjonująco i takie było. Naprzeciw siebie stanęły dwie niepokonane drużyny w turnieju, które miały rozstrzygnąć końcowy trium. To Polacy jako pierwsi wyszli na prowadzenie, gdy bramkę w 15. minucie zdobył Maciej Urbanowicz. Niestety cieszyliśmy się z tego tylko 40 sekund, ponieważ lada chwila do wyrównania doprowadził Kristjan Kombe. Remisem 1:1 zakończyła się pierwsza tercja.
Drugą część gry ponownie lepiej rozpoczęli biało-czerwoni. Potrzebowali zaledwie 65 sekund efektywnej gry, aby do siatki trafił Filip Starzyński. Było 2:1. Estończycy się nie załamali i w 28. minucie ponownie był remis. Wówczas bramkę Polakom strzelił Robert Arrak. Później na lodowisku doszło do usterki bramki Estonii. W związku z tym zarządzono 15 minut przerwy, a później dograno mecz ciągiem. Niestety w 38. minucie zrobiło się 3:2 dla Estonii po tym, jak bramkę w osłabieniu zdobył Rasmus Kiik. Polacy stanęli pod ścianą.
Świetna ostatnia tercja w wykonaniu Polaków
W wykonaniu Polaków zdecydowanie najlepsza była trzecia tercja. Do wyrównania w 47. minucie doprowadził 18-letni Krzysztof Macias. Kilka minut później wyszliśmy na prowadzenie po trafieniu Dominika Pasia. Kropkę nad i w ostatniej minucie meczu postawił Bartłomiej Jeziorski, który wykorzystał wycofanie bramkarza rywali i strzelił do pustej bramki. Polacy wygrali 5:3 i zapewnili sobie triumf w turnieju towarzyskim Baltic Challenge Cup. Druga była Estonia, trzecia Litwa, a za podium skończyła drużyna B Łotwy.
Polska – Estonia 5:3 (1:1, 1:2, 3:0)