Pod znakiem zapytania stoi batalia pomiędzy Łukaszem Różańskim a Oscarem Rivasem o pas wagi WBC kategorii bridger. Batalia miała odbyć się w lutym 2023 roku, jednak sytuacja komplikuje się za sprawą Kolumbijczyka.
Kombinacje Rivasa
Oscar Rivas (28-1) po uprzednim podpisaniu kontraktu na lutową walkę z Łukaszem Różańskim (14-0), której stawką jest pas WBC kategorii bridger, zdecydował się niespodziewanie na stoczenie pojedynku w wadze ciężkiej z Efe Ajagbą (16-1). Teoretycznie, po związaniu się umową w kwestii starcia z Polakiem, kolumbijski pięściarz zobowiązał się do odmowy toczenia innych walk. W praktyce jednak stanie się inaczej. Mówi się, że Rivas w przypadku wygranej zostanie na dłużej w królewskiej kategorii wagowej, podczas gdy ewentualna przegrana oznaczałaby stoczenie walki z Różańskim później niż w lutym. Luty jest więc nieaktualną datą na chwilę obecną.
Co teraz?
Andrzej Wasilewski, promotor Różańskiego, uspokaja kibiców. Menedżer boksera z Rzeszowa zapewnił, że w przypadku najmniej korzystnego obrotu spraw, Polak zawalczy o tymczasowy mistrzowski pas WBC kategorii bridger.