Trwa czarna seria potencjalnych reprezentantów Polski. Kolejny piłkarz, który znajduje się w orbicie zainteresowań selekcjonera Fernando Santosa doznał kontuzji. Mowa o Dawidzie Kownackim, który błyszczał w 2. Bundeslidze.
Kownacki nie dokończył niedzielnej potyczki z Sandhausen, a w poniedziałek okazało się, że problem dotyczy mięśnia uda, który został… zerwany. Nie wiadomo, jak długa czeka go przerwa, ale raczej nie będzie to tak szybko.
Kownacki był ostatnio w wyśmienitej dyspozycji. W 19 meczach Fortuny Duesseldorf Polak strzelił 8 goli i zanotował 6 asyst. Z pewnością Fernando Santos rozważałby jego powołanie na marcowe mecze eliminacji Euro 2024.
To nie jedyna kontuzja, która dotyczy potencjalnego kadrowicza. W ostatnim czasie grać nie mogą m.in. Sebastian Szymański, Paweł Dawidowicz, Kamil Glik, Szymon Żurkowski, Arkadiusz Milik, Michal Helik, Kamil Piątkowski i Michał Karbownik. Spora litania, prawda?