Bardzo udanie swoje tegoroczne zmagania w turnieju ATP 500 w Dubaju rozpoczął Hubert Hurkacz. Zajmujący 11. miejsce w rankingu ATP zawodnik z Polski w pierwszej rundzie trafił na Kazacha Alexandra Bublika, z którym przegrał na tym samym turnieju przed dwoma laty. Tym razem jednak udanie się zrewanżował i bez żadnych problemów awansował do drugiej rundy Dubai Duty Free Tennis Championships, gdzie zagra z Alexem Molcanem ze Słowacji. Dzień wcześniej Polak awansował również do drugiej rundy debla również po zwycięstwie nad parą z Bublikiem w składzie.
Mecz pod dyktando Polaka
Przed rozpoczęciem tego spotkania w roli zdecydowanego faworyta stawiano 25-letniego Huberta Hurkacza. Jego przeciwnik zajmuje obecnie 30. miejsce w rankingu ATP. Do końca mogliśmy być jednak pełni obaw, ponieważ na początku tego sezonu Polakowi zdarzały się niespodziewane porażki z niżej notowanymi rywalami. Na szczęście tym razem w pełni kontrolował mecz z 24-latkiem z Kazachstanu.
Od pierwszych piłek widoczna była znaczna przewaga Huberta Hurkacza, który wygrał trzy pierwsze gemy i zapewnił sobie przewagę przełamania. Następnie bardzo pewnie serwował i ani razu nie dopuścił rywala choćby do szansy na przełamanie swojego serwisu. Ostatecznie zakończył seta zwycięstwem 6:3, wykorzystując swoją piątą piłkę setową. Drugiego seta od wygrania swojego podania rozpoczął Alexander Bublik i jak się później okazało, była to jedyna jego zdobycz w tej partii. Później do głosu doszedł Polak, który wygrał sześć gemów z rzędu i równo w godzinę zameldował się w drugiej rundzie gry singlowej.
Hubert Hurkacz – Alexander Bublik 2:0 (6:3, 6:1)
Alex Molcan kolejnym rywalem
Przeciwnikiem Polaka w drugiej rundzie będzie Słowak Alex Molcan, który w pierwszej rundzie dość nieoczekiwanie poradził sobie z Lloydem George Harrisem z Republiki Południowej Afryki. Molcan poradził sobie w dwóch setach. Rywalem meczu drugiej rundy bez wątpienia będzie Hubert Hurkacz. Mecz zaplanowano na środę 23 lutego.