Rozgrywki ligowe w NBA wróciły po przerwie spowodowanej Weekendem Gwiazd. Zawodnicy mieli kilka dni odpoczynku, lecz nie pomogło to Jeremy’emu Sochanowi w wyleczeniu urazu. Reprezentanta Polski niespodziewanie zabrakło w meczu San Antonio Spurs z Dallas Mavericks.
Nie tak dawno Sochan borykał się z urazem pleców, ale jeszcze przed Weekendem Gwiazd NBA koszykarz wrócił do gry.
Jeremy wystąpił w dwóch meczach podczas turnieju Rising Stars rozgrywanego w ramach Weekendu Gwiazd NBA. Oba spotkania rozpoczął w wyjściowej piątce. W pierwszym z nich zdobył sześć punktów oraz po jednej zbiórce, asyście i przechwycie. W drugim, finałowym pojedynku odnotował jeden punkt i jedną zbiórkę. Pierwszy mecz, półfinał, zespół Polaka wygrał 40:32, a w finale uległ rywalom 20:25.
Po udziale w Rising Starts Sochan udał się na kilkudniowy wypoczynek. Rozgrywki NBA powróciły w nocy z czwartku na piątek. San Antonio Spurs przegrali z Dallas Mavericks 116:142, ale polscy kibice na próżno szukali statystyk Sochana. Niespodziewanie Jeremy pojawił się na liście nieobecnych, a klub nie podał żadnego komunikatu. Wiadomo jedynie, że koszykarz zmaga się z urazem mięśnia czworogłowego. Nie wiadomo jak poważny jest to uraz i jak długa czeka go absencja.