Z Albanią biało-czerwoni grali w ostatnich eliminacjach do mistrzostw świata, więc wspomnienia są świeże. Co ciekawego warto wiedzieć przed poniedziałkowym spotkaniem na Stadionie Narodowym w el. Euro 2024?
Przed meczem Czechy – Polska pisaliśmy o różnych możliwych rekordach, ale rekordu najszybciej straconej bramki w historii przez biało-czerwonych się nie spodziewaliśmy. Pozostaje mieć nadzieję, że w poniedziałkowym meczu karta się odwróci.
Ostatnie, miłe wspomnienia
Trzynaście meczów bezpośrednich i tylko jedna porażka. Tak wygląda aktualny bilans meczów pomiędzy Polską a Albania. Jedyna porażka miała miejsce bardzo dawno temu, bo dokładnie w 1953 roku w meczu towarzyskim. XXI wiek to cztery zwycięstwa i tylko jedna stracona bramka.
W 2021 roku, czyli w trakcie el. MŚ 2022 odbył się dwumecz obu reprezentacji. Najpierw na Stadionie Narodowym biało-czerwoni rozgromili Albanię 4:1, a w rewanżu bramkę na wagę zwycięstwa 1:0 zdobył Karol Świderski. Gol ten rozsierdził miejscowych fanów, którzy zaczęli rzucać na murawę butelki i różne, inne przedmioty. Mecz na chwilę został nawet przerwany.
Sędzia zatrzymany przez policję
Poniedziałkowy mecz w Warszawie poprowadzi sędzia Slavko Vincić. Słoweniec ma kontrowersyjną przeszłość. W 2020 roku został zatrzymany przez policję w związku z rozpracowywaniem mafii zajmującej się prostytucją. Zarzutów jednak nigdy nie usłyszał i szybko został wypuszczony na wolność. 43-latek jeszcze nigdy nie sędziował meczu dorosłej reprezentacji Polski, ale w 2017 roku gwizdał biało-czerwonym podczas meczu młodzieżowych mistrzostw Europy. Dwa lata później był arbitrem spotkania w kwalifikacjach Ligi Europy, w meczu Legia – Rangers FC.
Data i stadion – szczęście czy pech?
Jeśli chodzi o datę, to 27 marca nie jest idealnym dniem dla reprezentacji Polski. Do tej pory biało-czerwoni grali siedem razy i tylko raz wygrali. Było to całkiem niedawno, bo w 2018 roku na Stadionie Śląskim z Koreą Południową (3:2). Z Albanią graliśmy w roli gospodarza sześć razy i nigdy nie przegraliśmy.
W poniedziałkowy wieczór Stadion Narodowy w Warszawie może okazać się szczęśliwy dla reprezentacji.
Co ciekawe, jeśli Polska naprawdę odkuje się za porażkę w Pradze z Czechami, to może przekroczyć kolejną barierę. Ewentualny czwarty gol dla reprezentacji będzie 1500 trafienie w historii oficjalnych meczów Polski. Jeśli nie uda się teraz, to następna szansa będzie w czerwcu. Z kolei Robert Lewandowski i Piotr Zieliński swoje „okrągłe” występy z orzełkiem na pierwsi będą mogli uczcić golem.
To tyle, jeśli chodzi o ciekawostki. A jakie są typy przed drugim meczem eliminacji Euro 2024, pomiędzy Polską a Albanią?
Początek meczu Polska – Albania o godz. 20:45. Transmisja w TVP 1, TVP Sport i Polsat Sport Premium