Pechowo dla reprezentantów Polski ułożył się konkurs Pucharu Świata w skokach narciarskich w Oslo. Po pierwszej serii Dawid Kubacki zajmował wysokie czwarte miejsce z realnymi szansami na walkę o podium. Niestety w drugiej serii trafił na fatalne warunki i w konsekwencji spadł o kilkanaście miejsc w klasyfikacji. Najlepszy z Polaków Kamil Stoch zajął 11. miejsce, a Paweł Wąsek został sklasyfikowany na 14. pozycji. Do drugiej serii nie awansował Jakub Wolny, a konkurs po fantastycznych skokach wygrał Norweg Marius Lindvik.
Dawid Kubacki mógł powalczyć o podium
Przez bardzo długo w pierwszej serii na prowadzeniu, a następnie na drugim miejscu znajdował się Dawid Kubacki. Polak oddał skok na odległość 130 metrów i z notą 132,6 punktu zajmował czwarte miejsce. Do trzeciego w klasyfikacji Mariusa Lindvika tracił zaledwie 0,2 punktu. Niestety w drugiej serii Dawid Kubacki skoczył zaledwie 119,5 metra i zajął dopiero 18. miejsce. Najwyżej z Polaków sklasyfikowany został Kamil Stoch, który po skokach na odległość 125 metrów i 128 metrów zajął 11. pozycję. Zaledwie trzy pozycje niżej znalazł się Paweł Wąsek po skokach na 123,5 metra i 127,5 metra.
W drugiej serii oglądaliśmy jeszcze Piotra Żyłę, który zajął 22. miejsce po skokach na odległość 122,5 metra i 124 metry. Niestety na pierwszej serii konkursowej swój udział skończył Jakub Wolny, który skoczył tylko 117 metrów i zajął dopiero 47. miejsce. Wygrał Marius Lindvik przed Niemcem Markusem Eisenbichlerem i Norwegiem Robertem Johanssonem.
Kamil Stoch coraz bliżej podium w Raw Air
Po dwóch konkursach w klasyfikacji Raw Air na 6. miejscu znajduje się Kamil Stoch, który traci 37,3 punktu do pierwszego Stefana Krafta z Austrii i 10,6 punktu do trzeciego w klasyfikacji Niemca Karla Geigera. Drugie miejsce w klasyfikacji zajmuje Japończyk Ryoyu Kobayashi. Pozostali Polacy spadli o kilka miejsc. Dawid Kubacki jest 13., Piotr Żyła 16, a Paweł Wąsek 20. Kolejny konkurs z cyklu odbędzie się w niedzielę 6 marca. Skoczkowie ponownie powalczą w Oslo.