Biało-czerwoni wywalczyli dwa medale podczas drugich zawodów wioślarskiego Pucharu Świata, które w ten weekend rozegrano we włoskim Varese. Swoją dominację na torze potwierdziła polska czwórka podwójna w składzie Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski i Fabian Barański. Kontrolowali wyścig i zasłużenie sięgnęli po złoto. Na najniższym stopniu podium stanął mikst parawioślarzy Jolanta Majka i Michał Gadowski.
Polska dominacja w czwórce podwójnej
Do włoskiego Varese pojechała okrojona reprezentacja Polski w wioślarstwie. Do niedzielnych finałów na torze na jeziorze Varese awansowały dwie polskie osady. Wielkie nadzieje wiązaliśmy z występem polskiej czwórki podwójnej mężczyzn, która od pewnego czasu dominuje na imprezach międzynarodowych. Nie zawiedliśmy się. Polacy popłynęli w składzie: Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski oraz Fabian Barański i sięgnęli po złoto.
Początek jednak był bardzo mocny w wykonaniu gospodarzy. Włosi narzucili wysokie tempo i bardzo długo prowadzili z bezpieczną przewagą. Z czasem jednak tempo podkręcali Polacy, którzy płynęli równo i przede wszystkim szybko. Końcówka należała do nich, dzięki czemu bez problemu minęli Włochów i finiszowali z przodu ze sporą przewagą. Drugie miejsce zajęli gospodarze, jednak do końca musieli odpierać ataki napędzających się Brytyjczyków. Rywalizacja na torze Varese przyniosła nam sporo emocji, jednak ponownie okazało się, że to biało-czerwoni są prawdziwymi dominatorami.
Brązowy medal Jolanty Majki i Michała Gadowskiego
Drugą polską osadą w finale był mikst parawioślarzy Jolanty Majki i Michała Gadowskiego. Startowali oni w konkurencji PR2 Mix2x. Popłynęli bardzo dobrze i do końca walczyli o miejsce na podium. Ostatecznie finiszowali na trzecim miejscu, dzięki czemu wywalczyli brązowe medale. To spory sukces reprezentantów Polski i potwierdzenie tego, że ich praca na treningach przynosi efekty w międzynarodowych startach. Niestety pozostali biało-czerwoni nie zbliżyli się do podium. Najbliżej tego był Jerzy Kowalski, który finiszował na piątym miejscu w kategorii jedynek wagi lekkiej.