STS KOD PROMOCYJNY

Mirosław Jabłoński zakończył żużlową karierę

Autor: Joanna Sobczykiewicz
Strona głównaŻużelMirosław Jabłoński zakończył żużlową karierę

Wychowanek Startu Gniezno, Mirosław Jabłoński za pośrednictwem swojego Facebooka ogłosił zakończenie żużlowej kariery. Zapewnił jednak, że w stu procentach nie ma zamiaru rozstawać się z ukochanym sportem.

Mirosław Jabłoński w poprzednim sezonie reprezentował barwy klubu, którego jest wychowankiem, czyli Startu Gniezno. Zaliczył jednak przeciętny sezon. Pogłoski o zakończeniu kariery przez żużlowca pojawiały się już w 2021 roku, lecz teraz wszystko stało się oficjalne za pośrednictwem Facebooka Jabłońskiego.

Jak się okazuje, zdecydował się on na zakończenie kariery z powodów zdrowotnych. Blisko 3 lata temu żużlowiec zwichnął staw biodrowy. Niestety, mozolna rehabilitacja i 4 operacje nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Miłość do sportu jest jednak silniejsza, dlatego w swoim wpisie podkreślił, że kibice jeszcze o nim usłyszą.

Coś się kończy, coś się zaczyna. Przede mną nowe, ale związane z żużlem wyzwania!

Mirosław Jabłoński za pośrednictwem Facebooka
Joanna Sobczykiewicz
Joanna Sobczykiewicz
Cześć! Sport jest obecny w moim życiu od wielu lat, a od 2021 roku mogę pochwalić się tytułem absolwentki Uniwersytetu Jagiellońskiego na kierunku Zarządzania w Turystyce i w Sporcie. Interesuję się piłką nożną — zwłaszcza polskimi ligami, tenisem oraz Formułą 1. Biegle mówię w języku hiszpańskim, a na swoim koncie mam wiele przeprowadzonych wywiadów m.in. z Igorem Angulo i Juanem Ramonem Rochą.

Najnowsze

Powiązane

Polecamy

Najlepsi polscy bokserzy w historii | Ranking polskich pięściarzy

Na przestrzeni dziesiątek lat Polskę reprezentowało wielu znakomitych pięściarzy. Odnosili oni sukcesy zarówno na ringach zawodowych, jak i w boksie amatorskim. Trudno o wskazanie...

Top 10 najlepszych polskich bramkarzy w historii piłki nożnej

Kibice wspominają wielu polskich piłkarzy. Najwięcej mówi się oczywiście o tych, którzy strzelają gole, ale na swoją renomę zapracowali sobie również bramkarze. Nie zawsze...