Iga Świątek w Warszawie nie miała sobie równych i w pełni zasłużenie wygrała turniej BNP Paribas Warsaw Open. Finałowy pojedynek z Niemką Laurą Siegemund to prawdziwy popis Polki, która wygrała 6:0, 6:1. Cały mecz potrwał niewiele ponad godzinę. Dla Igi Świątek to już 15. tytuł w cyklu WTA Tour. Zawody w Warszawie miały rangę WTA 250. Dzięki zwycięstwu Polka umocniła się na pozycji liderki rankingu WTA.
Demolka w finale
Młoda Iga Świątek (1. WTA) w niedzielę dwukrotnie pojawiała się na korcie. Najpierw około godziny 12:00 po to, aby dokończyć półfinał z Belgijką Yaniną Wickmayer. Niespełna 1,5 godziny później rozpoczęła finałowe starcie z Niemką Laurą Siegemund (153. WTA). Mecz ten od początku toczył się pod dyktando liderki światowego rankingu. W pierwszym secie wygrała 6:0, a partia potrwała 31 minut. Na przestrzeni sześciu gemów rywalka zdobyła zaledwie 10 małych punktów.
Drugi set miał bardzo podobny przebieg. Ponownie mocno ruszyła Polka, która szybko wyszła na prowadzenie 3:0. Wtedy honorowego gema wywalczyła Siegemund. To wszystko, na co było ją stać w niedziele. Kolejne trzy gemy padłu łupem Igi Świątek, która w niewiele ponad godzinę wygrała 6:0, 6:1 i zdobyła 15. tytuł cyklu WTA Tour w karierze. Ten smakuje wyjątkowo, ponieważ odniosła go przed własną publicznością w Warszawie. Co ciekawe, Iga Świątek jest dopiero drugą Polką, która w naszym kraju zagrała w finale turnieju rangi WTA. Pierwszą była Danuta Wieczorek, która w 1969 roku dokonała tego w Warszawie i Sopocie.
Iga Świątek (Polska, 1) – Laura Siegemund (Niemcy) 6:0, 6:1
Iga Świątek umocniła się na pozycji liderki
Za wygraną w BNP Paribas Warsaw Open Polka zainkasowała blisko 140 tysięcy złotych oraz cenne punkty rankingowe. W zeszłym roku odpadła w ćwierćfinale, dlatego teraz zyskała 175 punktów. W rankingu WTA ma już 9490 punktów. Drugą w zestawieniu Białorusinkę Arynę Sabalenkę wyprzedza o 645 punktów. Teraz przed Igą Świątek podróż do Ameryki Północnej, gdzie w Montrealu zagra w turnieju WTA 1000. Wszystko w ramach przygotowań do walki o obronę tytułu w US Open.