Za nami pierwsze kolejki hiszpańskiej La Liga, francuskiej Ligue 1 i angielskiej Premier League. Polaków oglądaliśmy również w krajowych pucharach oraz innych ligach zagranicznych. Za nami pierwsze gole, asysty i debiuty. Grali m.in.: Robert Lewandowski, Mateusz Wieteska, Sebastian Szymański, Marcin Bułka, Paweł Dawidowicz czy też Matty Cash. Zapraszamy na podsumowanie weekendu Polaków w piłkarskich ligach zagranicznych.
Lewandowski na zero w pierwszej kolejce La Liga
Z pewnością nie było to wymarzone otwarcie sezonu dla Roberta Lewandowskiego. Napastnik FC Barcelony przez cały mecz z Getafe FC był rozbijany przez obrońców rywala i nie stworzył sobie żadnej dogodnej sytuacji strzeleckiej. Mecz kończy z wieloma siniakami i zerowym dorobkiem bramkowym. Jego FC Barcelona bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z Getafe i już od pierwszej kolejki traci dystans do Realu Madryt, który bez większych problemów wygrał 2:0 z Athletic Bilbao.
W Premier League tylko Matty Cash
W angielskiej Premier League na boisku oglądaliśmy tylko jednego reprezentanta Polski. Był nim Matty Cash z Aston Villi. Boczny obrońca zagrał 87 minut i schodził z boiska przy wyniku 1:4. Jego zespół ostatecznie przegrał aż 1:5 na wyjeździe z Newcastle United. Całe mecze na ławkach rezerwowych swoich drużyn spędzili; Łukasz Fabiański (West Ham United, 1:1 z Bournemouth) oraz Jakub Kiwior (Arsenal Londyn, 2:1 z Nottingham Forest). Poza kadrą meczową Brighton od wielu miesięcy znajduje się kontuzjowany Jakub Moder. Jego zespół wygrał 4:1 z Luton i udanie rozpoczął obecny sezon Premier League.
Gol Jana Bednarka na zapleczu angielskiej ekstraklasy
Po spadku Southampton do Championship powiększyła sie polska kolonia na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Jan Bednarek wziął udział w radosnym meczu przeciwko Norwich. Skończyło się 4:4, a Polak zdobył swoją premierową bramkę w tym sezonie. W drużynie gości zabrakło kontuzjowanego Przemysława Płachety. Cały mecz dla Birmingham City rozegrał Krystian Bielik, a jego drużyna pokonała u siebie 1:0 Leeds United, czyli spadkowicza z Premier League. Michał Helik zagrał 90 minut na środku obrony Huddersfield w przegranym 0:1 meczu z Leicester City. Cały mecz na ławce Millwall spędził doświadczony bramkarz Bartosz Białkowski.
Bramka Mateusza Wieteski w Ligue 1
Pierwsza kolejka francuskiej Ligue 1 przyniosła nam gola Mateusza Wieteski. Środkowy obrońca Clermont Foot wpisał się na listę strzelców w meczu domowym z AS Monaco. Niestety drużyna Polaka przegrała 2:4. Dobre recenzje zebrał Marcin Bułka, który wygrał rywalizację o bluzę z numerem 1 w Nicei z doświadczonym Duńczykiem Kasperem Schmeichelem. Polak świetnie spisywał się w meczu z Lille OSC, który zakończył się remisem 1:1. Bramka dla rywali padła w doliczonym czasie gry. Nieudanie sezon rozpoczął Przemysław Frankowski z RC Lens. Zagrał 78 minut, a jego drużyna przegrała na wyjeździe 2:3 z Brestem.
Polskie gole w Pucharze Włoch
Pierwsze polskie gole w tym sezonie mieliśmy również w Pucharze Włoch. Dla AC Parmy trafił Adrian Benedyczak, który otworzył wynik wyjazdowego meczu z SSC Bari. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:0 i drużyna Polaka gra dalej. Do siatki trafił także Paweł Dawidowicz z Hellasu Werona. Jego zespół pokonał 3:1 Ascoli i również awansował do 1/16 Pucharu Włoch. Na boisku oglądaliśmy jeszcze m.in.: Mateusza Praszelika (Cosenza, 2:5 z Sassuolo), Jakuba Łabojko (Ternana, 0:1 z Salernitaną) i Łukasza Skorupskiego (Bologna, 2:0 z Ceseną).
Asysta Tymoteusza Puchacza w Pucharze Niemiec
Do awansu Kaiserslautern do 1/16 finału Pucharu Niemiec przyczynił się Tymoteusz Puchacz. Polak zanotował asystę przy golu otwierającym wynik spotkania z RW Koblenz. Ostatecznie Kaiserslautern wygrało aż 5:0. Na boisku w meczach 1/32 finału Pucharu Niemiec oglądaliśmy jeszcze m.in.: Riccardo Gryma (Lokomotiw Lipsk, 0:7 z Eintrachtem Frankfurt), Jakuba Kamińskiego (VfL Wolfsburg, 6:0 z Makkabi Berlin), Damiana Michalskiego (Greuther Fürth, 1:0 z Hallescher), Adama Dźwigałę (St. Pauli, 5:0 z Delmehorst) i Marcina Kamińskiego (Schalke 04, 3:1 z Eintrachtem Brunszwik).
Polacy w ligach spoza TOP 5
Sporo powodów do radości przynieśli nam również biało-czerwoni występujący w ligach niezaliczanych do grona TOP 5 w Europie.
W holenderskiej Eredivisie do siatki trafił Paweł Bochniewicz z SC Heerenveen. Jego zespół wygrał u siebie 3:1 z RKC Waalwijk. Dobry mecz w Vitesse Arnhem rozegrał Kacper Kozłowski. Na boisku spędził 73 minuty, a jego drużyna wygrała na wyjeździe 2:1 z FC Volendam.
Niewiele ponad 20 minut w lidze belgijskiej w barwach Club Brugge otrzymał Michał Skóraś. Jego zespół bez większych problemów wygrał na wyjeździe 5:0 z Eupen i zajmuje trzecie miejsce w lidze.
Liczne grono Polaków występuje w tym sezonie w tureckiej Super Lig. W pierwszej kolejce asystę zanotował Sebastian Szymański, a jego Fenerbahce Stambuł wygrało 2:1 z Gaziantepem. Na boisku oglądaliśmy jeszcze: Rafała Gikiewicza (Ankaragucu, 2:3 z Kasimpasą), Konrada Michalaka (Konyaspor, 1:1 z Istanbulsporem) oraz Adama Buksę i Jakuba Kałuzińskiego (obaj Antalyaspor, 0:1 z Trabzonsporem).
Jakub Piotrowski nie oddaje miejsca w składzie Łudogorca Razgrad. Teraz zagrał 90 minut w domowym meczu z CSKA Sofia, które zakończyło się wynikiem 3:0. Kolejny dobry mecz w bramce FC Kopenhagi zagrał Kamil Grabara. Jego zespół wygrał 2:1 z Odense i po czterech kolejkach ma komplet punktów. Na Węgrzech bramkę dla Puskás Akadémia FC zdobył Wojciech Golla, a jego drużyna wygrała na wyjeździe 3:1 z Ferencvárosi TC. W austriackiej Bundeslidze 45 minut zagrał Szymon Włodarczyk, a jego Sturm Graz bezbramkowo zremisował z Austrią Klagenfurt.
W Stanach Zjednoczonych dla Los Angeles FC trafił Mateusz Bogusz w rozgrywkach Leagues Cup. Niestety jego zespół przegrał 2:3 z meksykańskim CF Monterrey i odpadł z rozgrywek w ćwierćfinale. Na tym samym etapie z Leagues Cup pożegnali się Karol Świderski, Kamil Jóźwiak i Jan Sobociński po tym, jak ich Charlotte FC przegrało 0:4 z Interem Miami. W rozgrywkach amerykańskiej USL Championship do siatki trafił Dariusz Formella z Phoenix Rising, a jego zespół wygrał 5:0 z El Paso Locomotive FC. To siódmy gol Polaka w obecnym sezonie.
ZOBACZ TAKŻE: Premier League: gdzie oglądać ligę angielską?