Niestety Magda Linette i Amerykanka Bernarda Pera nie wykorzystały swojej szansy i zakończyły udział w US Open w Nowym Jorku na ćwierćfinale. Przegrały w trzech setach z Amerykanką Jennifer Brady i Brazylijką Luisą Stefani. Żal przede wszystkim pierwszej partii, gdy polsko-amerykański duet prowadził 5:3 i przegrał w tie-breaku. Ostatecznie skończyło się w trzech setach, a spotkanie potrwało ponad dwie godziny.
Brak skuteczności w końcówce pierwszego seta
Bez wątpienia Magda Linette i Bernarda Pera mogą żałować niewykorzystanej szansy. Dotarcie do ćwierćfinału turnieju wielkoszlemowego US Open i tak jest sporym sukcesem, jednak stać je było na jeszcze lepszy wynik. Pierwszy set z Amerykanką Jennifer Brady i Brazylijką Luisą Stefani długo układał się dobrze. Pierwsze przełamanie przyszło w siódmym gemie, a chwilę później polsko-amerykański duet wyszedł na prowadzenie 5:3. Wydawało się, że z łatwością wygra pierwszego seta. Niestety w dziesiątym gemie doszło do przełamania zwrotnego i partia zakończyła się w tie-breaku. Ten był popisem Brady i Stefani, które wygrały aż 7:1.
Linette i Pera nie odwróciły losów meczu
Magda Linette i Bernarda Pera nie dawały za wygraną. W drugim secie wzięły się ostro do odrabiania strat. Szybko przełamały rywalki i wyszły na prowadzenie 3:0, a później 4:1. W siódmym gemie rywalki odpowiedziały przełamaniem zwrotnym. Na szczęście ostatnie słowo w tej partii należało do Linette i Pery, które przełamały ponownie i wygrały partię 6:3. O awansie do półfinału turnieju deblowego US Open decydował trzeci set. Niestety w nim lepszą dyspozycję pokazały rywalki. Początek należał jeszcze do polsko-amerykańskiego duetu, który przełamał na 1:0. Później Brady i Stefani przejęły inicjatywę i kontrolowały spotkanie, wygrywając ostatniego seta 6:3. To one zameldowały się w półfinale. Niestety Magda Linette i Bernarda Pera mają powody do rozczarowania, ponieważ nie wykorzystały sporej szansy na awans.
Magda Linette (Polska) / Bernarda Pera (USA) – Jennifer Brady (USA) / Lusia Stefani (Brazylia) 6:7 (1), 6:3, 3:6