Robert Lewandowski strzelił dwie bramki w końcówce meczu z Celtą Vigo i został bohaterem. FC Barcelona przegrywała już 0:2, jednak w ostatnich dziesięciu minutach odwróciła losy meczu i wygrała 3:2. Robert Lewandowski ma już pięć goli w tym sezonie La Liga i zrównał się pod tym względem z Anglikiem Judem Bellinghamem z Realu Madryt. Barcelona kolejne spotkanie ligowe rozegra już we wtorek, gdy na wyjeździe zmierzy się z Mallorcą.
Celta Vigo prowadziła 2:0
Sobotnie spotkanie w Barcelonie długo nie układało się po myśli gospodarzy. Już w 19. minucie Celta Vigo wyszła na prowadzenie. Sytuację sam na sam z Marciem-Andre ter Stegenem wykorzystał Jorgen Larsen. Barcelona próbowała naciskać, jednak nie potrafiła sobie stworzyć zbyt wielu dogodnych okazji. Bardzo długo niewidoczny pozostawał Robert Lewandowski. Tym razem w ofensywie mistrzów Hiszpanii nic się nie kleiło. W drugiej połowie było już 2:0 dla gości. Na listę strzelców wpisał się Anastasios Douvikas i wydawało się, że mecz zakończy się sensacyjnym zwycięstwem Celty Vigo.
Robert Lewandowski bohaterem
Ostatnie 10 minut gry to prawdziwy popis Barcelony. W 81. minucie kontaktową bramkę zdobył Robert Lewandowski. Otrzymał podanie od Jorge Felixa i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki.
Pięć minut później było już 2:2. Robert Lewandowski wykorzystał dogranie z boku boiska i strzałem z około 11. metrów doprowadził do wyrównania. Był to jego piąty gol w tym sezonie. W 89. minucie Barcelona odwróciła losy meczu. Z bliskiej odległości piłkę do siatki skierował Joao Cancelo. Barcelona odniosła cenne zwycięstwo w spotkaniu, w którym długo nic nie układało się po jej myśli. Dzięki temu przynajmniej do jutra awansowała na pozycję lidera tabeli La Liga.
FC Barcelona – Celta Vigo 3:2 (0:1)
Lewandowski liderem strzelców
Dwa trafienia przeciwko Celcie Vigo sprawiają, że Robert Lewandowski awansował na pozycję lidera klasyfikacji strzelców La Liga. Ma na koncie pięć bramek. Tyle samo ma Anglik Jude Bellingham z Realu Madryt. Polak ma jednak na koncie trzy asysty i dzięki temu jest liderem. Kolejny mecz FC Barcelona rozegra już 26 września, gdy na wyjeździe zmierzy się z Mallorcą. Liczymy na kolejne trafienia Roberta Lewandowskiego.
ZOBACZ TAKŻE: Liga hiszpańska: gdzie oglądać?