Siatkarze reprezentacji Polski wygrali 3:1 z Holendrami i zapewnili sobie awans na turniej olimpijski w Paryżu. Choć o zwycięstwo nie było łatwo, to jednak podopieczni Nikoli Grbicia stanęli na wysokości zadania. To dla nich szósta wygrana w turnieju kwalifikacyjnym w Xi’an. Dzięki temu już przed ostatnią kolejką są pewni awansu. Dokonali tego w świetnym stylu. Na zakończenie turnieju w Chinach zmierzą się w niedzielę z gospodarzami.
Nieoczekiwany początek
Polacy doskonale znali stawkę meczu z Holendrami. W przypadku wygranej gwarantowali sobie udział w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Początek meczu nie układał się jednak po myśli podopiecznych Nikoli Grbicia. Przewagę od początku zyskali Holendrzy, którzy umiejętnie punktowali błędy Polaków. Biało-czerwoni nieoczekiwanie rozpoczęli sobotni mecz od przegranej 21:25 w pierwszym secie.
Polska maszyna ruszyła
Na szczęście porażka w pierwszej partii korzystnie podziałała na naszych reprezentantów. Od drugiej partii polska maszyna ruszyła. Drugi set to prawdziwy popis biało-czerwonych, którzy szybko wypracowali sobie kilka punktów przewagi, a następnie kontrolowali sytuację. Skończyło się 25:17. Trzeci set długo był wyrównany. Gra punkt za punkt toczyła się do wyniku 19:19. W końcówce dało o sobie znać doświadczenie Polaków, którzy doskonale grają w kluczowych momentach. Do tego doszły wyższe umiejętności, dzięki czemu to biało-czerwoni wygrali 25:22 i zbliżyli się do awansu na igrzyska.
Czwarta partia rozpoczęła się zgodnie z planem. Polacy długo utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie. Nieoczekiwanie od stanu 19:16 coś w ich grze się zacięło i Holendrzy doprowadzili do wyrównania. To rywale też mieli pierwsze piłki setowe. Na szczęście Polacy obronili cztery piłki setowe, a następnie sami wygrali na przewagi 29:27. Cały mecz zakończyli 3:1 i jadą na igrzyska.
Polska – Holandia 3:1 (21:25, 25:17, 25:22, 29:27)
W niedzielę mecz z Chinami
Na zakończenie turnieju kwalifikacyjnego w Xi’an Polacy zagrają z gospodarzami. Spotkanie z Chińczykami zaplanowano na niedzielę o godzinie 13:00 czasu polskiego. Biało-czerwoni przystąpią do niego bez większej presji, ponieważ wykonali już swoje zadanie i awansowali na igrzyska olimpijskie 2024 w Paryżu.