Polscy piłkarze zaliczyli kolejną wpadkę. Tym razem po słabej grze zremisowali 1:1 z Mołdawią i jest już niemal pewne, że nie awansują na mistrzostwa Europy 2024 bezpośrednio z grupy. Polacy zagrali słabo i nieskutecznie. Bramkę na wagę punktu dla biało-czerwonych w drugiej połowie zdobył Karol Świderski. Do końca eliminacji zagramy jeszcze w listopadzie z Czechami.
Fatalny mecz i fatalny wynik
Niestety koszmar powrócił. Polacy byli zdecydowanymi faworytami domowego meczu z Mołdawią, jednak do przerwy przegrywali 0:1. Od początku meczu rywale nie czuli dużego respektu i grali bardzo odważnie. W 26. minucie wyszli naprowadzenie 1:0 po tym, gdy Ion Nicolaescu wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego. Podopieczni Michała Probierza zaatakowali dopiero w końcówce pierwszej połowy. Niestety świetnej sytuacji nie wykorzystał m.in. Arkadiusz Milik, który z bliskiej odległości dwukrotnie trafił w bramkarza. Kolejną okazję zmarnował Karol Świderski. Do przerwy przegrywaliśmy 0:1.
W przerwie Michał Probierz wstrząsnął drużyną. Pierwszy kwadrans drugiej połowy to odmienieni Polacy, którzy zdominowali rywali. Już w 53. minucie przyszło wyrównanie. Świetnie w polu karnym zachował się Karol Świderski, który zwiódł obrońcę i strzelił gola na 1:1. Wydawało się, że Polacy pójdą za ciosem. Niestety sił starczyło im jeszcze na kilka minut, a później stracili animusz. W końcówce mieliśmy jeszcze kilka okazji, jednak najlepszej z nich nie wykorzystał wprowadzony po przerwie Jakub Kamiński. Niestety skończyło się 1:1 i Polacy zaliczyli kolejną kompromitację w tych eliminacjach.
Polska – Mołdawia 1:1 (0:1)
Nic nie zależy od nas
Remis z Mołdawią sprawia, że Polacy niemal tracą szansę na bezpośredni awans na Euro 2024 z grupy eliminacyjnej. Muszą liczyć na to, że najpierw wygrają z Czechami, a następnie Czesi przed własną publicznością nie wygrają z Mołdawią. Taki scenariusz jest mało prawdopodobny. Oznacza to, że Polacy swojej szansy na awans powinni upatrywać w ścieżce barażowej. Ta będzie bardzo trudna, więc biało-czerwoni mocno skomplikowali swoje położenie w kontekście awansu. Ostatni mecz grupowy zagramy 17 listopada z Czechami.
ZOBACZ TAKŻE: EURO 2024: gdzie oglądać mecze?