Piękna walka i mały niedosyt. Industria Kielce zremisowała z Pick Szeged

Szczypiorniści Industrii Kielce po wyrównanym spotkaniu zremisowali 27:27 z węgierskim Pick Szeged. Mistrzowie Polski mogą czuć mały niedosyt, ponieważ jeszcze na kilka minut przed końcem meczu prowadzili 25:23. Ostatecznie na 20 sekund przed końcem to kielczanie doprowadzili do remisu, a później go utrzymali. Spotkanie rozegrano w ramach piątej kolejki Ligi Mistrzów. 

Wyrównana walka z mistrzem Węgier

Pick Szeged to aktualny mistrz Węgier. W piątej kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce podejmowała ten zespół we własnej hali. Spotkanie od początku było bardzo wyrównane. W pierwszej połowie niewielką przewagę utrzymywali goście, jednak wynik oscylował w granicach remisu. Największa przewaga Węgrów wynosiła dwie bramki. Podopieczni Tałanta Dujszebajewa na przerwę schodzili przy wyniku 14:15. Sprawa wygranej wciąż była otwarta. 

Po przerwie mistrzowie Polski zaczęli zdecydowanie lepiej. Szybko wyrównali, a później przejęli inicjatywę. W pewnym momencie prowadzili już 22:19 i wydawało się, że są na najlepszej drodze do wygranej. Jeszcze na kilka minut przed końcem meczu Industria Kielce prowadziła 25:23. Niestety rywale doprowadzili do remisu, a następnie sami wyszli na prowadzenie. Jeszcze na 20 sekund przed końcem meczu Pick Szeged wygrywał 27:26. Wówczas bramę na wagę remisu rzucił Arkadiusz Moryto. Goście mieli jeszcze 20 sekund na rozegranie ostatniej akcji, ale na szczęście gospodarze się obronili. Mecz zakończył się remisem. Najwięcej bramek dla kielczan rzucili: Arkadiusz Moryto (6), Szymon Sićko (5) i Dylan Nahi (5). 

Industria Kielce – OTP Bank-Pick Szeged 27:27 (14:15)

Dopiero szóste miejsce Industrii Kielce

Z pewnością nie tak początek rozgrywek Ligi Mistrzów wyobrażali sobie zawodnicy Industrii Kielce. Po pięciu kolejkach zajmują dopiero szóste miejsce w grupie A. Na swoim koncie mają pięć punktów. Bezpośredni awans do ćwierćfinału wywalczą dwie najlepsze drużyny, a strata kielczan do PSG i THW Kiel wynosi już trzy punkty. Do końca jednak jeszcze dziewięć kolejek. Kolejny mecz Industria zagra 25 października. Na wyjeździe zmierzy się z Eurofarm Pelister z Macedonii Północnej i będzie zdecydowanym faworytem. Rywale zamykają tabelę z zerowym dorobkiem punktowym.