Za nami kolejny emocjonujący weekend polskich piłkarzy w ligach zagranicznych. W dobrej formie pozostaje Sebastian Szymański, który w Turcji zanotował dwie kolejne asysty. Po przerwie spowodowanej kontuzją do gry w Barcelonie wrócił Robert Lewandowski. Marcin Bułka zaliczył kolejne czyste konto i jest liderem Ligue 1. Ważne bramki dla swoich drużyn zdobyli Grzegorz Krychowiak i Oskar Zawada. Zapraszamy na podsumowanie weekendu.
Lewandowski wrócił po kontuzji i przegrał w El Clasico
Za Robertem Lewandowskim słodko-gorzki weekend. Z jednej strony kapitan reprezentacji Polski i napastnik FC Barcelony wrócił po kontuzji do gry, a z drugiej jego zespół przegrał 1:2 w El Clasico z Realem Madryt. Polak pojawił sie na boisku na ostatnie 30 minut. Wchodził na murawę przy wyniku 1:0 dla Barcelony. Niestety gospodarze nie utrzymali prowadzenia i przegrali 1:2, a Robert Lewandowski zaliczył dyskretne pół godziny. W ligowej tabeli Barcelona zajmuje trzecie miejsce. Polak spadł też na czwarte miejsce w klasyfikacji strzelców i traci już pięć bramek do prowadzącego Anglika Jude’a Bellinghama z Realu Madryt.
Polacy ważnymi postaciami swoich drużyn w Serie A
Liczne grono biało-czerwonych pojawiło się na boisku w 10. kolejce włoskiej Serie A. Jednym z bohaterów Torino był Karol Linetty. Pomocnik rozegrał cały wyjazdowy mecz z Lecce, a Torino wygrało 1:0. Polak należał do najlepszych graczy na boisku. Do zwycięstwa Juventusu Turyn przyczynił się Arkadiusz Milik. Polski napastnik wszedł na boisko na 10 minut i po jego strzale w słupek, piłkę do bramki dobił Andrea Cambiaso. Przy tej akcji nie najlepiej zachował się Paweł Dawidowicz z Hellasu Werona. Cały mecz w barwach Juve rozegrał Wojciech Szczęsny.
W hicie pomiędzy SSC Napoli i AC Milan oglądaliśmy Piotra Zielińskiego. Pomocnik reprezentacji Polski zagrał 77 minut. W tym czasie nie zanotował zbyt wielu spektakularnych zagrań. Mecz zakończył się wynikiem 2:2, choć do przerwy AC Milan prowadził już 2:0.
Kolejnej porażki w tym sezonie doznała Salernitana. Tym razem Mateusz Łęgowski wszedł z ławki na około 30 minut. Skończyło się 0:1 z Genoą, w której zabrakło kontuzjowanego Filipa Jagiełło. Miejsca w brance Bolonii nie oddaje Łukasz Skorupski. Dwoił się i troił, jednak jego zespół tylko zremisował 1:1 na wyjeździe z Sassuolo. Kacper Urbański spędził mecz na ławce rezerwowych. Bologna zajmuje obecnie siódme miejsce w lidze. Szalony mecz Cagliari z Frosinone z ławki oglądał Mateusz Wieteska. Zespół Cagliari przegrywał już 0:3, aby wygrać 4:3. W pierwszym składzie AS Romy na hit z Interem Mediolan wyszedł Nicola Zalewski. Polak zszedł z boiska w 75. minucie przy bezbramkowym remisie. Ostatecznie jego zespół przegrał 0:1.
Liczne grono biało-czerwonych w Serie B
Ostatnie powołanie do pierwszej reprezentacji Bartłomieja Drągowskiego z drugoligowej Spezii Calcio oraz Patryka Pedy z trzecioligowego SPAL sprawiło, że warto jeszcze baczniej przyglądać się niższym ligom we Włoszech. Już tradycyjnie w Serie B oglądaliśmy liczne grono biało-czerwonych. Na boiskach pojawili się: Bartłomiej Drągowski, Szymon Żurkowski, Arkadiusz Reca (wszyscy Spezia Calcio, 0:0 z Cosenzą), Mateusz Praszelik (Cosenza, 0:0 ze Spezią Calcio), Przemysław Szymiński (Reggiana, 3:0 z FeralpiSalo) i Adrian Benedyczak (AC Parma, 3:1 z Ascoli).
Marcin Bułka z kolejnym czystym kontem. OSG Nice liderem Ligue 1
Trwa świetna passa Marcina Bułki we francuskiej Ligue 1. tym razem jego zespół wygrał na wyjeździe 1:0 z Clermont Foot. Inne wyniki ułożyły się w ten sposób, że OSG Nice awansowało na pozycję lidera ligi francuskiej. Tuż za ekipą Marcina Bułki znajduje się Paris Saint-Germain. Dla polskiego bramkarza było to piąte z rzędu czyste konto. W tym sezonie Ligue 1 nie dał się pokonać w 7 z 10 meczów. Wolne od trenera dostał Przemysław Frankowski, który w środku tygodnia zaliczył kolejny dobry mecz w Lidze Mistrzów w barwach RC Lens. Teraz pod jego nieobecność Lens wygrało 4:0 z Nantes. Pozycję lidera ligi francuskiej straciło AS Monaco z Radosławem Majeckim na ławce rezerwowych. Drużyna z Księstwa przegrała 0:2 z OSC Lille.
Matty Cash wciąż motorem napędowym Aston Villi. Kiwior zagrał w Arsenalu
Mijają kolejne tygodnie, a jedno w angielskiej Premier League się nie zmienia. Wciąż motorem napędowym Aston Villi jest Matty Cash. Tym razem polski obrońca rozegrał 79 minut w domowym meczu z Luton. The Villans wygrali 3:1 i utrzymują piąte miejsce w ligowej tabeli. Do pierwszego składu Arsenalu Londyn wskoczył Jakub Kiwior. Środkowy obrońca zagrał dobry i pewny mecz przeciwko Sheffield United. Kanonierzy wygrali aż 5:0, a reprezentacyjny stoper zebrał pochwały. Cały mecz na ławce West Ham United spędził Łukasz Fabiański, a Młoty przegrały u siebie 0:1 z Evertonem. Wciąż poza pierwszym składem Brighton jest Jakub Moder. Pojawiło się jednak światełko w tunelu, ponieważ reprezentant Polski po wielomiesięcznej przerwie rozegrał 30 minut w młodzieżowych rozgrywkach Premier League 2.
Helik z bramką na otarcie łez w Championship
Polaków oglądamy również na drugim poziomie rozgrywkowym w Anglii. Bramkę na otarcie łez dla Huddersfield zdobył obrońca Michał Helik. Środkowy obrońca strzelił gola na 1:4 w przegranym meczu z Leeds United. W polskim meczu Southampton – Birmingham City góra był Jan Bednarek. Święci wygrali 3:1 z drużyną Krystiana Bielika, a polski pomocnik zszedł z boiska w 69. minucie gry z urazem. Miejsca w bramce Millwall nie oddaje Bartosz Białkowski. Jego zespół zremisował 2:2 na wyjeździe z Watfordem.
Coraz gorsza sytuacja Polaków w Bundeslidze
Coraz gorzej wygląda sytuacja polskich piłkarzy w Bundeslidze. W ostatniej kolejce na boisku oglądaliśmy tylko Roberta Gumnego z FC Augsburga. Polak wyszedł w pierwszym składzie i grał do 78. minuty domowego meczu z VfL Wolfsburg. Skończyło się 3:2. Cały mecz na ławce rezerwowych gości spędził Jakub Kamiński. Również z poziomu ławki rezerwowych mecz swojej drużyny oglądał Dawid Kownacki z Werderu Brema. Jego zespół wygrał 2:0 z Unionem Berlin i oddalił się nieco od strefy spadkowej.
Występy Polaków w 2. Bundeslidze
Przyzwyczailiśmy się do tego, że sporo Polaków występuje na poziomie 2. Bundesligi. Kolejkę rozpoczął Damian Michalski, który był pewnym punktem obrony Greuther Fürth w wygranym 4:0 meczu z VfL Osnabruck. Na kilka ostatnich minut w meczu Fortuny Düsseldorf z Eintrachtem Brunszwik wszedł Dennis Jastrzembski, a jego zespól wygrał 4:1. Mecz z poziomu ławki rezerwowych oglądał Karol Niemczycki. Miejsca w pierwszym składzie Herthy Berlin nie oddaje Michał Karbownik. Ponownie zagrał 90 minut, a jego zespół wygrał 3:1 z SC Paderborn. W końcu powody do radości ma doświadczony stoper Marcin Kamiński. Jako kapitan poprowadził Schalke 04 Gelsenkirchen do zwycięstwa 3:2 z Hannoverem 96.
Polacy w ligach spoza TOP 5
Wielu reprezentantów Polski oraz zawodników aspirujących do tego miana występuje w ligach niesklasyfikowanych jako TOP 5 w Europie.
Doskonałą dyspozycję z Turcji kontynuuje Sebastian Szymański. Bez wątpienia to najlepszy czas w karierze tego gracza. Ponownie był motorem napędowym Fenerbahce Stambuł, które wygrało na wyjeździe 5:0 z Pendiksporem. Polak zanotował dwie asysty. W polskim meczu w tureckiej Super Lig Antalyaspor wygrał 1:0 z Basaksehirem. W barwach gospodarzy oglądaliśmy Adama Buksę i Jakuba Kałuzińskiego. Z ławki gości wszedł Krzysztof Piątek, jednak nie odmienił losów meczu.
Przełamanie w holenderskiej Eredivisie zanotowało SC Heerenveen z Pawłem Bochniewiczem w składzie. Zespół wygrał 3:0 z Heraclesem Almeo i odskoczył od strefy spadkowej. Kacper Kozłowski zagrał 79 minut w domowym meczu Vitesse z PEC Zwolle. Skończyło się 1:1.
Sezon MLS zakończyli już piłkarze Charlotte FC, którzy przegrali w 1/16 finału rozgrywek 2:5 z New York Red Bulls. Tym samym w najbliższych tygodniach nieco więcej czasu na odpoczynek będą mieli: Karol Świderski, Kamil Jóźwiak i Jan Sobociński. Pierwszy z nich zanotował asystę w tym meczu. W rozgrywkach pozostaje Mateusz Bogusz, który asystował w pierwszym meczu 1/8 finału pomiędzy Los Angeles FC i Vancouver Whitecaps. Zespół Polaka wygrał aż 5:2.
W lidze austriackiej porażki zanotowały Sturm Graz Szymona Włodarczyka i Tirol Innsbruck Aleksandra Buksy. Obaj napastnicy wchodzili z ławki rezerwowych. Sturm przegrał 0:1 z Austrią Wiedeń, a Tirol 0:1 z Austrią Klagenfurt. Kuba Piotrowski nie oddaje miejsca w składzie Łudogorca Razgrad i może cieszyć się z kolejnych trzech punktów po wygranej 3:1 z Hebar. Czyste konto w lidze duńskiej zachował Kamil Grabara, a jego FC Kopenhaga wygrała 4:0 z Hvidovre IF i zachowuje pierwsze miejsce w lidze. Karol Angielski wyszedł w pierwszym składzie Atromitosu i zagrał ponad godzinę w lidze greckiej. Drużyna Polaka wygrała 3:2 z Panetolikosem.
Premierowe trafienie w tym sezonie A-League zanotował Oskar Zawada. Polski napastnik otworzył wynik meczu z Perth Glory, a później zanotował asystę. Wellington Phoenix wygrało 2:1. Dobry mecz w barwach Macarthur FC rozegrał bramkarz Filip Kurto. Jego drużyna nieoczekiwanie wygrała na wyjeździe 2:1 z Central Coast Mariners i spora w tym zasługa Polaka. Ważną bramkę w lidze Arabii Saudyjskiej zdobył Grzegorz Krychowiak. Doświadczony pomocnik wpisał się na listę strzelców w meczu Abha Club z Al Shabab, w którym występował w ubiegłym sezonie. Były reprezentant ustalił wynik na 2:1 i dał swojej drużynie trzy punkty.
OBSERWUJ NAS W GOOGLE NEWS, ABY BYĆ NA BIEŻĄCO!
